Młodą dziewczynę policja podejrzewała o sprzedaż narkotyków koleżankom i kolegom, a nawet młodszym.
W czwartek, 27 stycznia, po godz. 16 policjanci weszli do jednego z mieszkań na wrocławskim Śródmieściu - powiedział Kamil Rynkiewicz, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Po przeszukaniu okazało się, że przechowywano tam 700 porcji marihuany i 1,3 kg innych środków odurzających.
Funkcjonariusze zabezpieczyli tam również wagę elektryczną, zapewne przeznaczoną do odmierzania porcji oraz foliowe woreczki z zapięciem strunowym.
Wraz z dziewczyną został zatrzymany 22 - latek, który również jest podejrzany o sprzedaż narkotyków. Znaleziono przy nim kilka porcji marihuany.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności tej sprawy. Przede wszystkim szukają źródła, skąd mieli oni narkotyki.
Zatrzymani zostali przewiezieni do aresztu, w którym posiedzą trzy miesiące. Za sprzedaż lub rozdawanie narkotyków grozi kara do 8 lat więzienia W przypadku znacznej ich ilości, kara ta może wynieść do lat 10. Jeżeli sprawca decyduje się na ich sprzedaż nieletnim, kara może wynieść nawet do 15 lat.