Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Piwne miasto

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mamy karnawał, a więc najlepszy czas, aby powspominać dawne wrocławskie piwiarnie! Od zawsze wrocławianie szczególnie gustowali w piwie, które pito w naszym mieście w wielu miejscach i w ogromnych ilościach. Poza legendarną Piwnicą Świdnicką sławą chlubiły się też inne lokale.
Piwne miasto
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Miłośnicy złotego trunku mogli mówić o prawdziwym szczęściu. Piwo w połowie XIX wieku warzyło we Wrocławiu niemal 60 prywatnych browarów. Z biegiem lat ta liczba spadała, ale wrocławianie i tak nie mogli narzekać, bo poza lokalnymi piwami do miasta płynął także szeroki strumień importowanych trunków z Bawarii, Śląska i Czech. Doszło do tego, że w stolicy Dolnego Śląska można było spróbować ponad 200 różnych gatunków piwa! Ponieważ wrocławianie zwykli traktować piwo jako dodatek do jedzenia i niemal codziennie zaglądali do kufla, karczmarze i restauratorzy prześcigali się w ofercie piwnego baru. W ekskluzywnych restauracjach serwowano drogie piwo z Bawarii lub Wiednia. Dla posiadaczy chudszego portfela pozostawały trunki z lokalnych browarów. Jednak nikt nie narzekał, bo wrocławskim piwom na jakości też nie zbywało. Pod koniec XIX wieku istniało tak wiele lokali serwujących piwo, że niektóre ulice wręcz słynęły z ich ilości. Na jeden z odcinków nadodrzańskiej Promenady mówiono nawet „ulica ogródków piwnych”, bo obok siebie istniało tam kilka tego typu przybytków. Oczywiście najwięcej było ich w centrum miasta, ale również mieszkańcy nieco oddalonych dzielnic mogli cieszyć się znakomitymi piwiarniami. Na dzisiejszej ulicy Jedności Narodowej działała restauracja należąca do wielkiego, berlińskiego koncernu piwowarskiego. W „Zum Schultheiss”, który znajdował się na terenie zachowanego do dziś browaru przy ulicy Jedności Narodowej chętnie biesiadowali nie tylko mieszkańcy Śródmieścia. Wielkość lokalu i świeże piwo przyciągało koneserów złotego trunku z całego miasta. Piwiarnie przy browarach były zjawiskiem powszechnym, bywało, iż to właśnie od nich zaczynała się popularność samego browaru. Tak było w przypadku Karla Kipkego, który najpierw założył, przy dzisiejszej ulicy Legnickiej piwiarnie, a później otworzył browar. Z czasem stał się jednym z największych piwnych potentatów we Wrocławiu. Nawet w miejscu tak nobliwym jak Ostrów Tumski istniała niegdyś piwiarnia o wdzięcznej nazwie „Wrocławska Katedra”. Była to jedna z najstarszych karczm w mieście, bo swoją działalność rozpoczęła jeszcze w średniowieczu. Wiele piwiarni znajdowało się przy hotelach i innych publicznych budynkach. W istniejącym do dziś gmachu kina Lwów popularnością cieszyła się restauracja „Roxy”. Różniła się nieco od innych miejsc tego typu w mieście. W czasach, gdy piwiarnie stylizowano na tradycyjne karczmy, „Roxy” miała modernistyczny, skromny wystrój nawiązujący do budynku, w którym się znajdowała. Niektóre piwiarnie były szczególnie popularne wśród danej grupy społecznej. Studenci upodobali sobie „Namslauer Bierhalle” przy dzisiejszej ulicy Nowej. Podawano tam niedrogie, ale smaczne piwo z namysłowskiego browaru Haselbacha. Do dziś po dawnej potędze piwowarskiej miasta nie zostało prawie nic. Browary, które szczęśliwie ocalały z wojny przestały działać. Z dawnych piwiarni zachowała się jedynie Piwnica Świdnicka, a w Pałacu Królewskim można oglądać pamiątki po lokalach, których już nie ma: szyldy, kufle i butelki.


Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego we Wr



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl