Był późny wieczór, gdy widziano ją w autobusie linii 127. Minęły trzy dni, a po Małgosi nie ma najmniejszego śladu.
Zdjęcie 15-letniej Małgosi Bularz mają już wszyscy kierowcy i dyspozytorzy MPK we Wrocławiu. 11 stycznia tego roku, o godz 22. dziewczynka była widziana w autobusie nr 127 na placu Hirszfelda we Wrocławiu. To ostatni ślad, jaki do tej pory udało się zidentyfikować. Nie wiadomo co dzieje się z Małgosią od tamtego czasu. Nie wiadomo czy jechała sama, gdzie jechała i po co.
Dziewczynka miała na sobie biały pikowany płaszczyk z kapturem (z futerkiem)i biało-niebieską torbę worek.
MPK ustala także, który kierowca prowadził przed trzema dniami autobus, w którym Małgosia byłą widziana po raz ostatni.
Jeśli ktoś rozpozna dziewczynę na zdjęciu prosimy o kontakt z redakcją.