6 stycznia 2011, po godzinie 11 do oficera dyżurnego KMP we Wrocławiu, zadzwonił mężczyzna informując, że przed chwilą na ulicy Zagony, podszedł do niego mężczyzna i zaoferował po atrakcyjnej cenie narzędzia elektryczne. Był to między innymi młot udarowy, wiertarka udarowa, szlifierka kątowa i ładowarka. Narzędzia były używane i zgłaszający miał podejrzenie, że mogą one być kradzione. Odmówił więc zakupu i powiadomił o tym niezwłocznie policjantów. Funkcjonariusze po ustaleniu niezbędnych informacji zaczęli szukać mężczyzny. Na jednej z ulic zauważyli osobę z dużą niebieską torbą. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało, był to 33-latek, który pracował w jednej z firm budowlanych. Po skończeniu pracy postanowił ukraść narzędzia z budowy, aby je sprzedać, ponieważ chciał sobie dorobić.
Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.