W środę, kilkanaście minut po północy, policjanci z oddziału prewencji zatrzymali do kontroli samochód. Jechał nim 27 - letnik kierowca i 26 - letni pasażer.
- W czasie kontroli funkcjonariusze znaleźli w aucie torbę, a w niej urządzenie do mielenia marihuany oraz śladowe ilości narkotyku - powiedział Kamil Rynkiewicz, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Okazało się, że torba należy do pasażera, przy którym ujawniono dodatkowo kilka porcji amfetaminy oraz porcję marihuany.
26 - latek zaproponował w zamian za zaprzestanie wszystkich czynności policyjnych łapówkę. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Kierowcy pobrano krew do badań w celu sprawdzenia, czy nie kierował będąc pod wpływem środków odurzających.
Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia, natomiast za prowadzenie samochodu pod ich wpływem - do lat 2. Z kolei za proponowanie korzyści majątkowej funkcjonariuszom w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.