Straż pożarna ewakuowała 60 osób z urzędu wojewódzkiego. Powodem alarmu był gaz, który ulotnił się z butli.
Strażaków zaalarmowały pracownice, które wyczuły woń gazu. Specjalne służby od razu przystąpiły do akcji, przeprowadzając jednocześnie ewakuacje osób znajdujących się w urzędzie. – Taka jest procedura. Gaz był mocno wyczuwalny, więc zanim strażacy udali się na rozpoznanie, musieli ewakuować znajdujących się tam ludzi. Gdyby gaz ulatniał się z instalacji, byłoby to dla wszystkich duże zagrożenie - powiedział kpt. Romuald Białowąs.
Na szczęście okazało się, że ulotniło się tylko trochę gazu propan – butan z butli wykorzystywanej prze remoncie dachu urzędu.