Za oknami śnieg i mróz, a w naszym Terrarium ciepło i przytulnie. W takich to okolicznościach samica boa dusiciela urodziła 29 młodych.
Mówimy "urodziła", chociaż nie jest to klasyczny poród, jaki znamy u ssaków, a zjawisko zwane jajożyworodnością. Polega na tym, ze po zapłodnieniu wewnętrznym zarodki rozwijają się w jajach i korzystają ze zgromadzonych w nich zapasów żółtka. Przez 4-8 miesięcy jaja pozostają w przewodzie rozrodczym samicy. Są tam ogrzewane i chronione, ale nie mają z nią połączenia, tak jak to jest u łożyskowców. W chwili "porodu" błoniaste osłony jaj ulegają rozerwaniu i na świat wyłania się od 15 do 40 (maksimum 60) wężyków o długości 35-50cm, które w naturze od pierwszej chwili są samodzielne. Samica nie opiekuje się nimi.
Za to my się nimi opiekujemy: każdy maluch otrzymał osobne terrarium, w którym będzie dorastał. Tu wszystkie będą karmione, badane, a ich rozwój pilnie obserwowany. Gdy podrosną, zasilą inne hodowle.