Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Szklana pułapka

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
To nie film – to się dzieje naprawdę. Studenci Wydziału Budownictwa Politechniki Wrocławskiej zdobywają wiedzę w miejscu budzącym ich żarliwy sprzeciw. Budynek C7, w którym mają zajęcia, straszy nie tylko wyglądem.
Szklana pułapka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Szklana pułapka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Szklana pułapka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Szklana pułapka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

C7 został wybudowany w latach siedemdziesiątych – i to widać. Ale brak estetyki nie jest jego największą wadą.

- My, studenci budownictwa, śmiejemy się, że Politechnika poprzez budynek, w którym mamy zajęcia, uczy nas na antyprzykładzie: jak NIE budować – mówi studentka V roku, która chce zachować anonimowość.

Budynek sprawia wrażenie nie tylko brzydkiego, lecz źle rozplanowanego. Dwie z trzech wind nie kursują między 1. a 4. piętrem i jest za zimno. Obecnie trwa ocieplanie hali laboratoryjnej. Jeśli ktoś jest tam pierwszy raz, czuje się, jak w labiryncie bez wyjścia. I niestety, bardzo się nie myli. Jedno z wyjść ewakuacyjnych jest zamknięte na klucz, który znajduje się…na portierni.

- Jeżeli w C7 wybuchłby pożar, nie wiedziałabym, co zrobić. Pozostaje chyba tylko skakać z okna! – mówi nasza rozmówczyni.

Dlaczego? Droga przeciwpożarowa w Szklanej Pułapce, bo tak pół żartem, pół serio studenci nazywają straszny C7, jest błędnie zaprojektowana. Z powodu zawalenia się klatki schodowej w przeszłości dobudowano brakujące piętra w sposób, który budzi zdumienie. Im niższe piętro, tym niżej trzeba się schylać, by się zmieścić.

- Ja jestem niewysoka, więc nie mam z tym problemu. Ale wyższe osoby uderzają się w głowę, kiedy się zamyślą. Nie wyobrażam sobie ucieczki przed ogniem tamtędy – mówi anonimowa studentka.

Jakby tego było mało, ściany drogi ewakuacyjnej, zamiast z luksferów, zrobione są z pustaków szklanych, co oznacza, że w przypadku pożaru powietrze w nich zawarte rozpręży się i elementy zaczną wybuchać.

Jest też dobra wiadomość. Starania dziekana Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego, prof. dr hab. inż. Jerzego Hoły o pieniądze na remont C7 w końcu zaowocowały.

- Doskonale zdajemy sobie sprawę z  mankamentów całej serii budynków C Poltechniki Wrocławskiej. Były one budowane w najchudszych czasach (60’, 70’ i 80’), kiedy to polska norma budownicza było mocno zaniżona. Tak samo było budowane np. Osiedle Kosmonautów – mówi rzeczniczka prasowa uczelni, Agnieszka Niczewska.

Obecnie remontowane są budynki C6, w którym rozbudowywana jest elewacja zewnętrzna i C3, gdzie trwa remont wnętrz. C1 i C2 są przygotowywane do renowacji. W C7 do końca bieżącego roku akademickiego mają być zakończone prace w pierwszej, laboratoryjnej części budynku, a w okresie wakacyjnym przeprowadzony zostanie kapitalny remont części dydaktycznej.

- Dużo łatwiej jest uzyskać dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej na budowę nowych budynków uczelni niż zdobyć środki na remont starych. Pieniądze musieliśmy zarobić sami, bo to i tak było tańsze niż przekwaterowanie całego wydziału w inne miejsce – mówi Agnieszka Niczewska.

Andrzej Szymański, pełnomocnik rektora ds. inwestycji, mówi, że Politechnika Wrocławska regularnie stara się o środki finansowe na remonty, których rocznie rozpoczyna około dwustu. Celem uczelni jest ocieplenie i poprawa estetyki budynków starej generacji. Na pierwszy etap termomodernizacji budynku C7 Politechnika dysponuje 16 mln zł od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

- Cenię sobie studentów i ich krytyczną opinię, ale nie mamy tyle pieniędzy, by naprawić wszystko na raz. Zdajemy sobie sprawę, że pod młotek musi pójść także klatka przeciwpożarowa w siedzibie budownictwa. Parapety są za niskie i można wypaść z okna. Mamy jednak nadzieję, że gdy ocieplimy budynek i zaczniemy oszczędzać na ogrzewaniu, znajdą się środki na remont wnętrza – mówi.

Studentka budownictwa kończy w tym roku studia i żartuje, że ma nadzieję dotrwać do obrony pracy magisterskiej żywa. Na ul. Na Grobli do końca 2012 r. ma powstać nowoczesne Geocentrum Politechniki Wrocławskiej, do którego docelowo zostanie przeniesiony także Wydział Budownictwa.


Marta Gołębiowska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl