Wczoraj dwaj mężczyźni zaczepili przypadkowego przechodnia i zaczęli go szarpać. Jeden z nich przytrzymał poszkodowanego, a drugi zabrał mu z kieszeni telefon. Nadjeżdżający patrol policji zatrzymał obu sprawców rozboju. Za swoje czyny odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zatrzymali wczoraj dwóch mężczyzn podejrzewanych o rozbój. Wczoraj o godz. 15.45 idącego jedną z ulic śródmieścia 38-latka zaczepiło dwóch mężczyzn, a następnie zaczęli go szarpać. W pewnym momencie jeden z nich wykręcił mu ręce do tyłu i trzymał, a drugi z kieszeni jego kurtki skradł telefon komórkowy. Zdarzenie zauważyli patrolujący właśnie okolicę policjanci, którzy zatrzymali sprawców.
- Okazało się, że są to bracia w wieku 20 i 37 lat. Obaj byli pijani. Przeprowadzone badanie wykazało u nich prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze odzyskali ukradziony telefon - informuje nadkom. Krzysztof Zaporowski z biura prasowego KWP Wrocław.
