Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Koszykarze wracają na parkiet?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rafał Dutkiewicz ma zamiar reaktywować koszykarską drużynę Wrocławia. Już trwają przygotowania do rekrutacji przyszłych zawodników i rozmowy z lokalnymi biznesmenami, którzy mieliby wspierać finansowo drużynę.
Koszykarze wracają na parkiet?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Prezydent Wrocławia chce, by w przyszłym sezonie koszykówki zagrali wrocławscy sportowcy. Ma świadomość, że nie od razu zostaniemy mistrzami Polski, ale od czegoś trzeba zacząć.

Póki co wrocławski magistrat, a dokładniej Prezydent ma pewien plan. Zakłada, że z budżetu miasta na organizację zajmującą się drużyną koszykarzy, przeznaczone będzie 2 mln zł. 3 miliony miałby pochodzić od sponsorów, zaangażowanych w odbudowę klubu. O tym, że pieniądze na pewno się znajdą przekonywał Przemysław Koelner, współautor pomysłu reaktywacji Śląska, na co dzień biznesmen i właściciel drugoligowego klubu WKK.

Przedsiębiorca od lat zaangażowany jest w rozwój koszykówki, ostatnio w swoim klubie zatrudnił na stanowisku grającego asystenta trenera legendę tej dyscypliny sportu, Adama Wójcika.

- W sumie wspólnie z drugim największym klubem, WKS - em szkolonych jest w naszym mieście ponad 5 tys. dzieci – mówił Przemysław Koelner w trakcie ogłoszenia decyzji o reaktywowaniu drużyny Śląska. - Zwieńczeniem tego całego procesu, tej całej piramidy musi być w tym mieście klub, który będzie grał o najwyższe cele, może jeszcze nie w przyszłym sezonie ale musi być budowany od podstaw.

Na razie trwają rozmowy na temat szczegółów, m. in. tego kto będzie właścicielem drużyny. Pod znakiem zapytania stoi także jej nazwa, chociaż Rafał Dutkiewicz już teraz jest dobrej myśli

- Musimy się dogadać na jakiej zasadzie stowarzyszenie, czyli obecny właściciel udzieli nam nazwy Śląsk, być może stanie się tak w zamian za część udziałów w nowej spółce – mówi prezydent Rafał Dutkiewicz.

Wtedy po wykupieniu tzw. „dzikiej karty”, wrocławska drużyna mogłaby wystartować już w przyszłym sezonie ekstraklasy. Jak przekonywali pomysłodawcy reaktywacji Śląska, być może nie od razu odnosząc spektakularne zwycięstwa, ale na pewno w przyszłości zdobywając pierwsze miejsca w lidze.

Poza koszykówką w ramach przyszłorocznego „Systemu wsparcia finansowego sportu zawodowego we Wrocławiu”, bo tak brzmi pełna nazwa programu, na dofinansowanie mogą liczyć także piłkarze, siatkarze, drużyny piłki ręcznej i żużlowcy. W sumie z budżetu miasta na ten cel zostanie przeznaczone 10 mln zł. Oczywiście pieniądze z tej puli będą dzielone według określonych kryteriów, m. in. w zależności od odnoszonych sukcesów ale także liczby wychowanków klubu w składzie drużyn, wysokości budżetu klubu, czy po prostu popularności danej dyscypliny jaką cieszy się ona wśród kibiców. Analizą wszystkich tych czynników zajmie się powołana specjalnie w tym celu Rada Sportu.


opr. dp



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl