Oprócz sprostowania PO musi zapłacić 10 tysięcy złotych na konto Kliniki Hematologii Dziecięcej przy ul. Bujwida we Wrocławiu. Rafał Dutkiewicz nie krył zadowolenia z wyroku. Kilkanaście minut po wyroku Sądu Apelacyjnego przed drzwiami do swojego gabinetu zorganizował spotkanie z dziennikarzami.
- Apeluje do ludzi z Platformy Obywatelskiej, żeby przestali działać w sposób obrażający innych kandydatów i skupili się na sprawach ważnych dla Wrocławia – powiedział prezydent.
Sztab wyborczy Rafała Dutkiewicza już czeka na ogłoszenia prasowe PO. - Mamy nadzieje, że będą równie okazałe jak te, które muszą sprostować – mówili sztabowcy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ Platforma odpowie za reklamę
Wyrok Sądu Apelacyjnego podtrzymuje wyrok pierwszej instancji (od którego odwołała się Platforma) w procesie wyborczym, jaki w ubiegłym tygodniu komitet Dutkiewicza wytoczył wrocławskiej PO za ogłoszenie, które ta wykupiła w Gazecie Wyborczej i Polska The Times. Sugerowano w niej, że głosując na komitet Dutkiewicza głosuje się na Prawo i Sprawiedliwość. Można było przeczytać m.in. "Uwaga! Kaczyński chce zdobyć Dolny Śląsk!". W reklamie zacytowano też wypowiedź prezesa PiS, który oceniając szanse partii na zwycięstwo w wyborach samorządowych, mówił: "Możemy też myśleć o województwie dolnośląskim, bo tam szansę ma lista Dutkiewicza". Platforma wykorzystała to do ataku na prezydenta Wrocławia. "Głosując na Dutkiewicza i jego kolegów, oddajesz władzę w ręce PiS. Ostrzegamy!!!".