kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Wszystko wskazuje na to, że zima w tym roku przyjdzie do nas o wiele szybciej niż zwykle. Dzisiaj rano niektórzy musieli skrobać szyby w samochodach. Formalnie, to już zawitał do nas mróz.
- Mówi się o nadchodzącym ochłodzeniu w całej Europie - mówi mgr Tymoteusz Sawiński, z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego. - W ciągu najbliższych tygodni spodziewany jest spadek temperatury. To za sprawą nadciągającego do nas powietrza polarnomorskiego.
Całe szczęście na razie 30 stopniowe mrozy do nas nie przyjdą. To za sprawą długich, słonecznych dni. Powietrze się ociepla i dzięki temu w dzień mamy po kilkanaście stopni.
Fachowcy z map prognozowych amerykańskich naukowców czytają, że zima będzie jeszcze gorsza niż w zeszłym roku.
- Prognozy długoterminowe wskazują, na ochłodzenie. Tendencja jest taka, że w okresie najbliższych trzech miesięcy, temperatura będzie o wiele niższa niż w zeszłym roku. Na mapach widać wyraźne odchylenie od średniej – mówi mgr Sawiński.
W zeszłym roku mieliśmy zimę stulecia. W tym roku może być jeszcze gorzej.
Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, którzy jest odpowiedzialny za odśnieżanie ulic twierdzi, że jest gotowy na walkę z mrozem i śniegiem.
- We Wrocławiu zima zaczyna się 1 listopada i trwa do końca marca. W tym czasie firmy odpowiedzialne za odśnieżanie, mają z nami podpisane umowy. Ich obowiązkiem jest czuwać i interweniować w razie opadów śniegu – mówi Ewa Mazur ze ZDiUM.
Urzędniczka zaznacza również, że jeśli śnieg spadnie w październiku, to zostanie zgarnięty.
- Firmy odpowiedzialne za odśnieżanie mają płacone za gotowość w okresie wyznaczonym przez ZDiUM. Jeśli śnieg spadnie w październiku, to oczywiście go odgarną, ale na innych zasadach. Dostaną pieniądze tylko za zgarnięcie śniegu – mówi Ewa Mazur.
W zeszłym roku wydaliśmy ponad 17 mln zł na walkę ze śniegiem. Firmy za każdy miesiąc gotowości mają płacone 860 tys. zł. W ciągu pięciu miesięcy daje to kwotę 4 mln 300 tys. zł. Za samą akcję odśnieżania w zeszłym roku zapłaciliśmy 5 mln 300 tys zł. Do tego dochodzą opłaty związane z umowa z IMGW oraz odśnieżanie chodników, przystanków, miejsc parkingowych itp.
Każdej zimy dla Wrocławia pracuje 35 pojazdów walczących ze śniegiem. ZDiUM zapewnia, że ta liczba pługów i piaskarek jest wystarczająca. Opłacenie kolejnego, to bowiem kolejne, dodatkowe koszty...
