- Szukałem najlepszych z najlepszych, i znalazłem – tłumaczył dziś Sławomir Piechota. I znalazł, w Prawie i Sprawiedliwości. To była prawdziwa wyborcza bomba. Sławomir Piechota rozpoczął kampanię prezydencką w stylu filmów Hitchcocka. W sobotę wywołał polityczne trzęsienie ziemi a dziś poseł PIS przedstawiał jego program polityczny.
Jakim cudem kandydatowi PO udało się sięgnąć po poparcie jednego z liderów PIS? - Po prostu uważam, że Sławomir Piechota będzie najlepszym kandydatem – mówił dziś Wiesław Kilian. Uczynił to podczas konferencji wyborczej w siedzibie Platformy we Wrocławiu. Poseł PIS siedząc w sali konferencyjnej PO chwalił program kandydata Platformy i opowiadał o gospodarce komunalnej, którą chce realizować jako zastępca prezydenta Piechoty.
- Obaj kończyliśmy tą samą szkołę, razem działaliśmy w magistracie za rządów prezydenta Zdrojewskiego i zawsze na Wiesława mogłem liczyć, tak jak teraz – tłumaczył Sławomir Piechota. - Chce wykorzystywać swoją wiedzę, by żyło się lepiej – cieszył się Kilian wtórując posłowi PO.
Władzom wrocławskiego PIS, a szczególnie Dawidowi Jackiewiczowi, przewodniczącemu regionu i kandydatowi na prezydenta Wrocławia do śmiechu nie było. - O decyzji Kiliana dowiedział się z mediów i od razu się zagotował. - Partia podjęła decyzję o usunięciu posła z PIS – mówił Jackiewicz. Tymczasem do dziś Kilian żadnej informacji o wyrzuceniu nie dostał. - Bliskie mi są ideały PIS i nigdy sam z partii nie odejdę – mówi poseł i przyznaje, że od czasu poparcia kandydata PO z kolegami z PIS nie rozmawiał.
Kłopotliwą sytuację próbował dziś wyjaśnić Piechota. - Kilka tygodni temu podeszli do mnie Jackiewicz i Jaroch, zaproponowali współpracę, więc współpracuję – mówił poseł.
Rozmowa z Wiesławem Kilianem, posłem PIS popierającym kandydata PO na prezydenta Wrocławia.
Jak zareagowali pana koledzy z partii na decyzje o poparciu Piechoty?
- Nie wiem, jeszcze z nimi nie rozmawiałem.
Dawid Jackiewicz przekonywał, że zostanie pan usunięty z PIS
- Dopóki nie otrzymam takiej decyzji nie będę się martwił.
Jeśli zostanie pan jednak pozbawiony członkostwa i poproszony o złożenie mandatu, ulegnie pan?
- Nie, posłem zostałem decyzją wyborców a nie partii.
Nie widzi pan sprzeczności interesów?
- Nie. Inicjatywa Sławomira Piechoty jest apolityczna, moje decyzja nie stoi w sprzeczności z moim członkostwem w partii.
Dlaczego prezydent Piechota będzie lepszy niż prezydent Jackiewicz?
- Piechota ma ogromne doświadczenie w samorządzie, Jackiewicz dopiero zaczyna. Postawiłem na bardziej doświadczonego kandydata.
Wiesław Kilian został posłem 5 maja 2010 roku. Objął mandat po tragicznie zmarłej Aleksandrze Natali – Świat (PIS).