Tego nie spodziewał się nikt, a już najbardziej zaskoczeni byli działacze wrocławskiego PIS.
Sławomir Piechota oficjalnie rozpoczął dziś swoją kampanię prezydencką i przedstawił kandydatów na wiceprezydentów. Jednym z nich miałby zostać… Wiesław Kilian, jeden z najbardziej znanych członków PIS we Wrocławiu. Kilian oficjalnie wsparł Piechotę i z PIS odchodzić nie zamierzał. Przez kilkanaście minut wydawało się, że we Wrocławiu spontanicznie rodzi się POPIS. Jednak władze Prawa i Sprawiedliwości szybko wyjaśniły sytuację i zdecydowały się czym prędzej wyrzucić Wiesława Kiliana z partii.
Pozostałymi kandydatami na wiceprezydentów zostali: Lilia Jaroń, wiceminister edukacji oraz biznesmen i bankier Bernard Afeltowicz.