Sąd uznał, że tak. W uzasadnieniu można było usłyszeć, że to nie była zwykła bójka, a przemoc na tle rasowym. Wyrok zapadł: 1,5 roku w zawieszeniu na 5 lat.
Przypomnijmy. 4 stycznia tuż po północy Solomon D. przy skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Świdnickiej zauważył idących w jego stronę dwóch mężczyzn. Jeden z nich miał krzyknąć „Czarnuchu, spie.....j z Polski”, a następnie uderzył i kopnął lekarza. Ten jednak nie miał zamiaru się poddać. Oddał i przewrócił napastnika. Kolega sprawcy nic nie zrobił. Czarnoskóry lekarz poprosił więc o pomoc taksówkarza, który zadzwonił po policję i wpuścił go do swojego auta. Napastnik przyznał się do pobicia, ale utrzymywał, że nie miało to nic wspólnego z rasistowskimi poglądami.