Tym samym dopełnione zostało dzieło architekta Maxa Berga, który od początku pomiędzy halą i pergolą planował coś więcej niż skromny pawilon restauracyjny, ale tych zamierzeń nie zdołał zrealizować ani w roku 1913, ani do swojej śmierci (1947).
Regionalne Centrum Turystyki Biznesowej, tak się to nazywa, mieści się w pawilonie restauracji tarasowej, który powiększono o najwyższej jakości przestrzenie do organizacji spotkań. Jest tu wielka możliwość adaptacji w zależności od typu wydarzenia – szkoleń, wystaw, kongresów itp. Służyć im będą dwa przeszklone audytoria na około tysiąc osób każde oraz cztery mniejsze sale, które można łączyć. Wszędzie jest profesjonalny sprzęt oświetleniowy i nagłośniający oraz niezbędne multimedia. Poza tym restauracja otwarta na taras i bistro, a także salon VIP-ów.
Na uroczystości otwarcia we wtorek, 14 września, gość specjalny - profesor Rob Davidson, „kongresolog” z londyńskiego uniwersytetu Westminster – skojarzył połączenie historycznej Hali Stulecia z nowym centrum z sytuacją w Luwrze, gdzie szklana piramida stanęła na dziedzińcu monumentalnego, renesansowego pałacu. Prezydent Dutkiewicz poprosił o powtórzenie tego porównania na piśmie.
Nie ulega wątpliwości, że widok z okien sal kongresowych na pergolę, fontannę i park Szczytnicki jest niezwykły i po prostu piękny.