Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Niebo do wynajęcia

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Do listopada 2012 r. na miejscu Poltegoru miał we Wrocławiu powstać największy apartamentowiec i największy budynek w Polsce. Ale w międzyczasie zaczęły piętrzyć się problemy. Gabarytowe plany trzeba było zweryfikować, bo kryzys. Prace wstrzymano, bo kryzys. Projekt zmieniono bez konsultacji z pierwowzorem. Powstał zgrzyt prawny. A i sam budynek ma się rzucać cieniem na mieszkańców innych budynków. Zgrzyt kolejny. A do 2012 r. jeszcze trochę czasu mamy…

Na początku mówiono, że Sky Tower będzie miał nawet 258 m wysokości (z iglicą - dach na wysokości 221 m) i tym samym przypadnie mu miano najwyższego budynku (mieszkalnego) w Polsce oraz jednego z najwyższych wieżowców w Europie. Do tej pory najwyższym drapaczem w naszym kraju, jest dar od rosyjskiej braci, czyli Pałac Kultury i Nauki w Warszawie - 188 metrów (z iglicą ok. 230 m).

W kompleksie Sky Tower ma zostać urządzona monstrualna galeria handlowa. A jak za takimi zapowiedziami idą konkretne pieniądze, to ciężko im nie wierzyć.

Właścicielem powstającego drapacza chmur jest bowiem Leszek Czarnecki (a w zasadzie spółka LC Corp do niego należąca). W 2010 r. zajął trzecie miejsce na liście najbogatszych Polaków.

W październiku 2009 r. Leszek Czarnecki, ogłosił, że budynek zostanie obniżony do 207 metrów. Koniec końców, według ostatnich informacji będzie to 212 m. 50 pięter.

Pierwotnie zapowiadano urządzenie 900 apartamentów. Pod koniec ubiegłego roku plany zostały zmienione. Decyzja była prosta – mniej apartamentów, więcej powierzchni na biura. Podano nawet cenę za metr – 10 000 zł. Oddanych zostanie 236 apartamentów. A umieszczonej w kompleksie galerii handlowej zostanie zorganizowanych 140 butików. Docelowo na budowie ma pracować blisko 1500 robotników, obecnie około 400. Zużyte zostanie ponad 25000 ton stali. Kolosalna sprawa. Jeszcze trochę wyliczanki. Przy Sky Tower będzie 1500 miejsc parkingowych, klatki schodowe będą miały blisko 1000 schodów. A jakby komuś rzeczywiście się w związku z tym pieszo iść nie chciało, to może wsiąść do windy. Będzie ich łącznie 24. Najszybsze będą sunąć z prędkością 5 metrów na sekundę.

Cała inwestycja od samego początku (marzec/ kwiecień 2008 r.) miała pewną cechę. Poślizgi czasowe. Jeszcze w listopadzie 2008 r. ze względu na niepewność rynku inwestorów Sky Tower zaliczył pierwszy poślizg. Niespełna rok później, w październiku 2009 r. okazało się, że sprawa ma i drugie dno. Inwestor nie porozumiał się z projektantami. Regularny tryb przedstawiania dokumentów inwestycyjnych został zachwiany. Część umów z podwykonawcami trzeba było zerwać.

Zresztą, jeśli już przy samym projekcie jesteśmy. „Pierwowzór budowlany” sporządziła wrocławska pracownia WALAS sp. z o.o. Autorem koncepcji był Łukasz Magdziarz.

We wrześniu 2007 roku z inicjatywy głównego akcjonariusza LC Corp, całkowicie zmieniła plany projektowe, choć wspomniany pierwowzór był już gotowy. WALAS sp.z.o.o. domagało się wtedy od inwestora miliona złotych odszkodowania. LC Corp kontrowało. Zażądało od architekta blisko 18 milionów zł odszkodowania. Przede wszystkim za opóźnienia w dostarczaniu projektu i bezprawne wykorzystywanie znaku handlowego "Sky Tower".

Zadanie stworzenia nowej koncepcji przydzielono architektowi Dariuszowi Dziubińskiemu. I tu też łatwo i przejrzyście nie było. Bo w związku z galimatiasem projektowym, w maju 2010 r. zawodowy sąd dyscyplinarny nałożył na niego karę utraty uprawnień do wykonywania zawodu. Powód? Złamanie zasad etyki zawodowej i przeprojektowanie wieżowca bez uzgodnień z poprzednim autorem.

W lipcu 2010 r. zaległych pieniędzy za pracę w spartańskich warunkach zaczęli domagać się robotnicy z firmy-podwykonawcy, czyli Trans Bau. Co stwierdzenie spartańskie warunki oznacza? Część z nich była zatrudniona na czarno. Dziennie dostawali przydziałową butelkę wody. Nic dodać, nic ująć.

Pojawił się też inny problem – typowo ludzki. Sky Tower ma podobno kłaść się cieniem na mieszkańców okolicznych bloków. A dokładniej? Cień rzucany przez wieżę w dniu równonocy, od godziny 7 do 17 ma ograniczać lokatorom słońce. Polskie prawo głosi jednak, że w zabudowie śródmiejskiej w tym czasie trzeba zapewnić nieprzerwany dopływ światła słonecznego przez co najmniej 1,5 godziny. Bycie na bakier z takimi przepisami skończyłoby się sążnistymi sumami odszkodowań dla mieszkańców.

Lato przyniosło też i pozytywy, choć ze skutkiem późniejszym. W związku z budową Sky Tower trzeba będzie przebudować ulice wokół. Zmodernizowane zostaną: Powstańców Śląskich, Wielka, Gwiaździsta i Szczęśliwa. W sumie przebudowanych zostanie 25 tysięcy m2 dróg, chodników i ścieżek rowerowych. Za całość inwestycji LC Corp zapłaci blisko 40 milionów złotych. Czyżby sposób na mniejsze korki?

Pole budowy Sky Tower to pole różnych starć od samego początku. Nikt nie mówił, że będzie inaczej. Wielkie inwestycje to wielkie ciśnienie i ryzyko. Choć podobno Sky Tower ma zacząć zwracać się inwestorowi już za 5-7 lat. W optymistycznej wersji…


Roman Bombski



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl