Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Nasze ''błękitne skrzydła''

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Janusz Sławik, pilot komendy wojewódzkiej policji we Wrocławiu, za udział i poświęcenie dla ratowania zdrowia i życia podczas akcji ratowniczej prowadzonej w zalanej Bogatyni, został odznaczony najwyższym honorowego wyróżnieniem lotniczym w naszym kraju - "Błękitne skrzydła 2010".

27 sierpnia w południe pod pomnikiem poświęconym lotnikom polskim poległym w latach 1939 – 1945 na Polach Mokotowskich, odbyła się uroczystość wręczenia najwyższego honorowego wyróżnienia lotniczego w kraju. Kapituła, składająca się z zarządu Krajowej Rady Lotnictwa i Redakcji „Skrzydlatej Polski”, po raz pierwszy w historii uhonorowała policyjnego pilota. "Błękitne skrzydła 2010", za udział i poświęcenie dla ratowania zdrowia i życia ludzkiego podczas akcji ratowniczej prowadzonej w związku z powodzią w Bogatyni, otrzymał st. asp. pil. Janusz Sławik z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

- Janusz Sławik jest pilotem od blisko 30 lat - poinformował Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - W powietrzu spędził już blisko 4 tys. godzin. Umiejętności swoje wcześniej doskonalił w lotnictwie cywilnym. Od 10 lat realizuje zadania za sterami policyjnego śmigłowca Mi-2. Jako pilot niebieskiej maszyny, wielokrotnie uczestniczył w policyjnych działaniach pościgowo – blokadowych za uciekającymi przestępcami, akcjach ukierunkowanych na bezpieczeństwo w ruchu drogowym, akcjach ratunkowych czy też akcjach poszukiwawczych, wszędzie tam, gdzie nieoceniona jest pomoc z powietrza. To właśnie pilotowana przez niego maszyna m.in. odnalazła leżącą na polu (k. Jordanowa) starszą, wycieńczoną już kobietę czy też leżącego w gęstych zaroślach (k. Lubina) zaginionego, chorego mężczyznę - kontynuuje rzecznik.

Na początku sierpnia silne opady atmosferyczne, które nawiedziły powiat zgorzelecki, doprowadziły do wylania rzek Nysy Łużyckiej oraz Miedzianki. Oprócz tego pękła zapora na zalewie „Witka” powodując wysokie spiętrzenie wody. Wskutek tego bardzo poważnie ucierpiały miejscowości tego powiatu. Największe straty powódź wyrządziła w gminie Bogatynia. Już od pierwszego dnia powodzi dolnośląscy policjanci aktywnie uczestniczyli w niesieniu pomocy powodzianom. Na ratunek pokrzywdzonym ruszył też śmigłowiec z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, za którego sterem siedział st. asp. pil. Janusz Sławik.

Mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych, nawałnicy uniemożliwiającej co rusz prowadzenie działań z powietrza, mając na uwadze dramatyczne apele o pomoc, ogromne zagrożenie dla życia ludzkiego, pilot policyjnej maszyny razem z ratownikami ze straży pożarnej dotarli do Bogatyni, skąd niezwłocznie ruszyli do akcji w rejon Sieniawki i Porajowa. Tam mieszkańcy czekali na ratunek, stojąc na dachach czy tarasach zalanych domów. Śmigłowiec na linach ewakuował mieszkańców w bezpieczne miejsce. W tych trudnych warunkach atmosferycznych, policyjne Mi-2 było jedyną maszyną, która dotarła w ten rejon i realizowała zadania.


opr. aw



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl