Plany są bardzo ambitne, jeżeli się powiodą a my wrócimy do miasta po kilku latach nieobecności możemy się pogubić. Dziś Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia przedstawił jak za kilka lat będzie wyglądało nasze miasto. Oczywiście jeśli plan się powiedzie. Wrocław ma mieć trzy centra: Rynek, okolice Hali Stulecia oraz okolice nowego stadionu.
Rynek i okolice
- Musimy poszerzyć centrum miasta, aby nie ograniczało się tylko do najbliższych okolic Rynku – tłumaczył prezydent. - Naturalnymi granicami ścisłego centrum jest Odra i fosa miejska, tymczasem dziś ogranicza nas dodatkowo trasa W-Z – mówił prezydent.
Dlatego według miejskich planistów ulica Kazimierza Wielkiego ma zupełnie zmienić charakter. Z dzisiejszej trasy tranzytowej stanie się ulicą przeznaczoną tylko dla samochodów dojeżdżającym do centrum miasta. Trasę W-Z zastąpić ma obwodnica śródmiejska albo ulice bliżej centrum (Kościuszki i Podwale) jako drogi jednokierunkowe. - Kiedyś myśleliśmy także o puszczeniu ruchu tunelem, ale projekt upadł – mówił Dutkiewicz. Będzie za to o wiele więcej przejść dla pieszych a przy skrzyżowaniu z ulica Świdnicką to samochody pojada dołem. Jednak przebudowa przejścia świdnickiego może zacząć się dopiero nawet za pięć lat.
O wiele szybciej rozpocznie się usuwanie ruchu samochodowego z centrum Wrocławia. Strefa piesza za cztery lata ma ciągnąc się od fosy do Odry. - Już dziś wolna od aut jest Oławska i Szewska a w ciągu najbliższego roku samochody z znikną z całej Dzielnicy Czterech Świątyń – od Świdnickiej na wschodzie, do fosy na południu i Ruskiej na zachodzie. Strefą bez samochodów będzie także Plac Wolności z Narodowym Forum Muzyki oraz ulica Kuźnicza, która wraz z ulica Świdnicką będzie stanowić najważniejszy pieszy ciąg komunikacyjny w mieście. Przebudowa Kuźniczej rusza w przyszłym roku, projekt jest już gotowy. Uzupełnieniem będzie Park Staromiejski, który po rewitalizacji zostanie otwarty już we wrześniu tego roku.
Hala Stulecia i okolice
To tak zwane Centrum Czasu Wolnego. Obok istniejącej już fontanny multimedialnej powstaje Centrum Kongresowe. Pierwsza duża konferencja zaplanowana jest już w październiku.
W przyszłym roku rusza budowa Oceanarium w ogrodzie zoologicznym a w ciągu dwóch lat ma wystartować nowatorski projekt wybudowania ogrodu chińskiego. Dodatkowo już zaplanowano wielką rewitalizacje całego parku Szczytnickiego. W ciągu dwóch lat ma rozpocząć się także budowa nowego hotelu w tamtym rejonie miasta.
Stadion i okolice
Obok strefy stadionu i centrum handlowego ma powstać jeszcze druga, olbrzymia strefa – osiedle na Żernikach Wrocławskich. - Chcemy powtórzyć to, czego wrocławscy architekci przed wojną dokonali w okolicy Hali Stulecia – tłumaczy Rafał Dutkiewicz. Nowe Żerniki mają mieć charakter wystawienniczy, miasto chce tylko nakreślić kierunki rozwoju tego rejonu i dać wolną rękę architektom. Konkurs na projekt ruszy jeszcze przed Euro 2012, ale inwestycja może rozpocząć się dopiero po mistrzostwach.
Jak połączyć trzy centra?
By każde z centrów zapełniło się ludźmi muszą mieć możliwość dojechania do nich. - Tym także się zajęliśmy – przekonywał Dutkiewicz. - Już powstaje Autostradowa Obwodnica Wrocławia, budujemy pierwsze od lat 70-tych nowe torowiska, doprowadza tramwaj na Gaj i Kozanów – wylicza prezydent. Miasto zamówiło już 31 nowy tramwajów marki skoda.
Ma także powstać inteligentny system transportu. Na czym polega jego inteligencja? Przede wszystkim ma tak sterować sygnalizacją świetlną, aby do maksimum wykorzystać przepustowość ulic i ułatwić przejazd komunikacji zbiorowej. Powstanie system informacji parkingowej, wideo-nadzór, słowem komputery mają dbać, aby korki były jak najmniejsze.
W następnym roku ruszy projekt kolejowy. W mieście są 182 kilometry torów kolejowych, w okolicy miasta jeszcze więcej. Gdy zostaną wykorzystane dojazd do Wrocławia z okolicznych miejscowości skróci się do maksymalnie 30 minut. Pierwsza będzie trasa Długołęka – Siechnice z możliwością wydłużenia do Oleśnicy i Jelcza-laskowic. W następnych latach powstanie kolejowo-tramwajowa hybryda. - Chcielibyśmy zamówić pojazdy, które będą mogły jeździć po torach tramwajowych, jak i kolejowych – wyjaśnia prezydent.
Miasto wybuduje także trzy wielkie parkingi. Znane są już projekty pod Nowym Targiem i fosą. Trzeci powstanie gdzieś na północ od centrum. - Może pod placem, na którym stoi pomnik Jana XXIII – mówi prezydent. Miasto chce także rozwijać komunikację rowerową. Obok wypożyczalni rowerów mają powstać miejsca „Park & Drive”, w których zmotoryzowani zostawiają samochody i przesiadają się na dwa kółka.
Jednak największą inwestycją ma by zabudowa placu Społecznego. Dzięki temu ma ją zostać połączone dwa centra: Rynek i Hala Ludowa. - Jednak dziś przy obecnej sytuacji ekonomicznej Europy nie stać na taką inwestycję, poczekajmy – przekonuje Dutkiewicz. - Może uda się za kilka lat – dodaje.
Kto za to zapłaci?
- Istnieje prosty iloczyn. Ilość miejsc pracy razy średnie zarobki, od tego zależy kwota jaką będziemy dysponować – wyjaśnia Dutkiewicz. Według urzędników miejskich czas, w którym powstawało bardzo dużo miejsc pracy w krótkim okresie dobiega końca. - Teraz mają rosnąć płace, za którym idą podatki – mówił prezydent.
Dlaczego wizję Wrocławia prezydent przedstawił akurat teraz, w samym środku wakacji? - Od jutra urlop, ale wcześniej chciałem opowiedzieć o przyszłości – wyjaśnił. A jaki to ma związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi? - To nie jest mój program wyborczy, tylko moje wizje – przekonywał .Jednak w czasie dzisiejszej prezentacji Rafał Dutkiewicz kilkukrotnie podkreślał, że wiele z projektów zostanie zrealizowanych już za kolejnej jego kadencji.
