Najnowsza atrakcja wrocławskiego ZOO znajduje się blisko dawnego wejścia, od strony wałów. Wyspa zajęła miejsce starej fontanny. Betonowe podwaliny posłużyły za konstrukcję dla nowej atrakcji. Nabrzeże i sam atol zostały gruntownie wyremontowane. Dla utrzymania czystości i dobrego stanu wyspy, stworzono nowe ujęcie przy Odrze i dzięki temu woda z otaczającego stawu ma dobry przepływ.
- Miejsce zasiedli kilkanaście wiewiórczych małp Sajmiri z Południowej Afryki, zwanych też potocznie „trupimi główkami”- mówi Mirosław Piasecki z wrocławskiego ZOO.- Małpy zamieszkają na wyspie jak tylko zostanie doposażona w pomieszczenia i roślinność. Na ląd zwierzęta będą się mogły przedostać po siatce i przez konstrukcję do biegania- dodaje.
Obok powstałej wyspy znajduje się inna, na której mieszkają gibony, najmniejsze małpy człekokształtne. W pobliżu restauracji letniej znajdziemy trzecią wyspę. Wyjątkowa, bo pływająca, jest siedliskiem pelikanów.
- Ptaki czują się na niej dobrze i być może niedługo wyspa stanie się ich miejscem lęgowym- mówi Piasecki.
Zrobiona jest z beczek i trzciny. Aby nie odpłynęła za daleko, do brzegu przycumowano ją łańcuchem i ciężarkiem. Pelikany przebywają w tym miejscu przez całe lato, dopiero na zimę przenoszone są do zadaszonych pomieszczeń. Pływająca wyspa posiada jeszcze jedną zaletę - chroni ptaki przed drapieżnikami znad Odry np. lisami.
Tuż przy murach od strony ulicy, w starej części ogrodu, znajduje się jeszcze jedna wyspa.
Zamieszkana przez lemury, w przyszłości zmieni lokatorów, gdyż lemury zostaną przeniesione do pawilonu Madagaskaru.
A już niedługo ruszy budowa Afrykarium – Oceanarium, które w całości poświęcone będzie zwierzętom z Czarnego Lądu, Dzięki tej atrakcji turyści będą mogli obserwować zwierzęta w środowisku zbliżonym do naturalnego.