- Po raz pierwszy w Polsce w oparciu o ustawę dotyczącą koncesji budowlanej powstanie parking. Jesteśmy pionierami! - powiedział Rafał Dutkiewicz.
Koncesja budowlana to taki sposób związania dwóch partnerów, w którym jeden użycza drugiemu teren pod budowę, a ten drugi wykonuje projekt na własny koszt, a potem przez długi okres czasu pobiera zyski z eksploatacji obiektu. W tym przypadku za budowę parkingu przed UM Wrocławia nie zapłaci miasto, ale również nie do jego budżetu będą trafiały opłaty za korzystanie z miejsc parkingowych.
Parking ma składać się z trzech podziemnych kondygnacji, mieścić 331 aut, mieć 10-11 m głębokości i kosztować około 39 mln zł. Dotychczasowy parking naziemny składał się ze 100 miejsc parkingowych. Poza tym w pełni wymieniona zostanie nawierzchnia placu (autorem pomysłu jest dr architekt Roman Rutkowski), zamontowane zostaną elementy tzw. małej architektury i nowe oświetlenie, a istniejąca zieleń zostanie uzupełniona.
Firma ma 3 lata na jego wykonanie, a później przez 40 lat będzie pobierała opłaty za jego eksploatację. Nieznane są jeszcze stawki, jakich zażyczy sobie od kierowców.
- Mamy nadzieję, że przez te 3 lata zniknie w końcu idiotyczny przepis, według którego to parlament, a nie władze miasta, ustalają maksymalną wysokość opłat za parkowanie na ulicy. Właśnie to uniemożliwia nam budowanie konkurencyjnych parkingów wielopoziomowych – dodał Rafał Dutkiewicz.
Przedstawiciele firmy MOTA podziękowali prezydentowi i pracownikom UM Wrocław za zaufanie, jakiego jej udzielili i zapewnili, że zrobią wszystko, by zadowolić mieszkańców stolicy Dolnego Śląska.