Problem jest dużo większy w weekendy, kiedy zwiedzających jest o wiele więcej. - Przed wejściem do kasy ustawiają się ogromne kolejki. Szkoda, że całe rodziny muszą stać w kolejkach. Na zewnątrz nie ma ławek, gdzie część osób mogłaby odpocząć – mówi Halina Brodawska ze Strzelina.
Faktycznie. Przed wejściem znajduje się, aż 9 koszy na śmieci i ani jednej ławki. Zmęczeni oczekiwaniem w kolejce ludzie siadają na pobliskich klombach. Najbliższe ławki znajdują się... za bramą, już na terenie ogrodu.
Zmęczeni staniem po bilet do zoo ludzie z braku ławek siadają na kwietnikach. Fot. WFP
- Kiedy staliśmy po bilety na ławkach w ZOO nikt nie siedział. Czy tak trudno przenieść kilka z nich na drugą stronę? – pyta Czytelniczka.
Miejmy nadzieję, że już niebawem problem zniknie. Zwłaszcza, że plany modernizacji ogrodu są bardzo ambitne. Niech dyrekcja nie zapomni o ławkach!