Znaki poziome przerywane pojawiają się przed przejściem dla pieszych, by zaraz za nim a przed światłami kierowcy jadący od strony ul. Kilińskiego napotykali na dwie ciągłe linie.
- Wprowadzają one duże zamieszanie, szczególnie dla przejezdnych – stwierdził Adrian, kierowca hondy. - Niektórzy przejeżdżają przez przejście dla pieszych, mimo iż przechodnie mają zielone i zatrzymują się dopiero przy pasach ciągłych. Co dziwniejsze, pasy te prowadzą z chodnika do bramy Akademii Medycznej.
Wątpliwości rozwiał ZDiUM. - Te dziwne pasy to śluza rowerowa. - powiedziała Ewa Mazur, rzecznik prasowy. - Prace nie zostały jeszcze ukończone. Brakuje wypełnienia w kolorze czerwonym oraz elementów sygnalizacji świetlnej. Jest to nowatorskie rozwiązanie wdrożone na wniosek Daniela Chojnackiego, oficera rowerowego przy urzędzie miejskim Wrocławia.