Dziś po południu, międzywale tuż przy Mostach Warszawskich. Matka z dzieckiem rozłożyła koc obok mostowego filara. W taki skwar nawet popowodziowy, brudny piasek i Odra, na którą można jedynie popatrzeć jest dla dzieci atrakcją . Nie odstrasza huk przejeżdżających mostem samochodów i tramwajów, ani nawet chmury spalin.
Pomimo piątkowego popołudnia amatorów kąpieli słonecznych w takich miejscach nie brakuje. Dla wielu do jedyna alternatywa wobec płatnych i zatłoczonych miejskich kąpielisk. Dziś jednak na nadodrzańskich łąkach jest jeszcze w miarę pusto, ale w nadchodzący weekend okolice wrocławskich mostów zadymią niezliczonymi grillami.
Przypominamy, że kąpiel w Odrze jest nie tylko zabroniona, ale i niebezpieczna.