Lata międzywojenne były okresem szybkiego rozwoju willowych osiedli na obrzeżach Wrocławia. Jednym z nich był Oporów, włączony oficjalnie do miasta dopiero w 1951 roku. Choć ówczesnego transportu samochodowego nie da się porównać z dzisiejszym, już wtedy niektórzy architekci myśleli o usprawnieniu przejazdu przez miasto. Powstał plan budowy mostu przez Ślęzę, który miał być gotowy w latach czterdziestych.
Po wojnie długo nie powracano do tego projektu. Obecnie jest on wprawdzie zapisany w studium zagospodarowania przestrzennego Wrocławia, pozostaje jednak nadal odległą perspektywą.
- Do realizacji tej inwestycji byłaby potrzebna dokładna przebudowa układu drogowego na Alei Piastów i ulicy Solskiego – wyjaśnia Grzegorz Roman, dyrektor Departamentu Architektury i Rozwoju Urzędu Miasta. – Jest to zupełnie inny zakres prac niż wykonywana właśnie poprawa stanu nawierzchni związana z budową kanalizacji na Oporowie. Na razie trudno więc określić, kiedy miasto będzie miało środki i możliwości do budowy mostu.
Kiedy przejedziemy mostem z Alei Piastów na ulicę Skarbowców? Fot. WFP
Wielu mieszkańców osiedla sprzeciwiało się inwestycji. Obawiano się wzmożonego ruchu przez ulicę Solskiego i spokojną do tej pory Aleję Piastów. Ostatnio jednak zdania w tej kwestii są bardzie zróżnicowane. Powstanie mostu pomogłoby nie tylko wjechać do centrum z ominięciem "wąskiego gardła" ulicy Grabiszyńskiej, ale także sprawnie dostać się do południowo-wschodnich części Wrocławia: na Brochów czy Tarnogaj.