Trzecia fala powodziowa na szczęście stoi pod znakiem zapytania. U naszych wschodnich sąsiadów niespodziewanie poprawiła się pogoda. To oznacza, że woda z Czech tak szybko nie będzie spływać do Wrocławia.
Całe szczęście w Czechach świeci słońce i tak ma być przez kilka najbliższych dni. Dzięki temu, zapowiadana na środek tygodnia trzecia fala powodziowa może do nas nie dotrzeć. Niestety druga fala zbliża się do nas wielkimi krokami. Ma przejść przez stolicę Dolnego Śląska jutro wieczorem.
W Urzędzie Wojewódzkim właśnie zbiera się sztab kryzysowy, by omówić sytuację na dolnośląskich rzekach. Poinformujemy o najświeższych informacjach powodziowych.