Organizatorami targów jest Miejska Biblioteka Publiczna oraz biuro Wrocławskich Promocji Dobrych Książek. Swoje wydawnictwa prezentuje 25 wystawców.
- Mamy naprawdę ciekawy program – mówi Beata Dzigiel z Wrocławskich Promocji Dobrych Książek – oprócz samej wystawy na dzieci czeka wiele atrakcji. Już dziś od samego rana jest naprawdę duży ruch, a w weekend spodziewamy się jeszcze większego. Na szczęście pogoda dopisała, brakuje tylko parkingu dla...wózków (śmieje się).
Warsztaty i konkursy dla dzieci mają w założeniu inspirować, rozwijać ich kreatywność, pobudzać wyobraźnię i oswajać z książkami od najwcześniejszych lat. Najmłodsi (i nie tylko) będą mieli okazję nauczyć się lepienia garnków z gliny, namalować swój sen, dokończyć rozpoczętą opowieść i dowiedzieć się, jak powstaje czekolada. WPDK wspomaga w działaniach Wrocławski Klub Anima i portal czasdzieci.pl.
Ciekawostką na targach są tzw. książki dotykowe, prezentowane przez lubelską bezpłatną wypożyczalnię, wciąż szukającą chętnych do pomocy. Książki dotykowe przeznaczone są dla dzieci słabo widzących i niewidomych.
- Chcemy dać dzieciom słabo widzącym i niewidomym możliwość poznania ciekawych książek. Przecież zdrowe dzieci mają taki wybór! Uważamy, że trzeba wyrównać ich szanse także w zakresie edukacji. Często jest tak, że niewidome dzieci mają też niewidomych rodziców, ponieważ może być to dziedziczone genetycznie. Taki niewidomy rodzic mógłby czytać dziecku dotykową książkę – mówi wydawca.
Program targów dostępny jest na stronie: www.wpdk.pl