Ma dopiero 13 lat, a na swoim koncie kilkanaście napadów i kradzieży. Sąd dla nieletnich zdecyduje o jego przyszłości.
W ręce wrocławskich policjantów wpadł 13-latek, podejrzany o kilkanaście przestępstw. Funkcjonariusze zatrzymali go krótko po tym, jak na ul. Pilczyckiej i Koszykarskiej napadł na młodszego od siebie chłopca i ukradł mu telefon komórkowy. Nieletni został przewieziony do policyjnej izby dziecka. Decyzję o jego dalszym losie podejmie sąd rodzinny.