Kanalizacja wybija wodę, która dostaje się do pomieszczeń piwnicznych szpitala MSWiA na ul. Ołbińskiej.
Całe szczęście nie trzeba ewakuować szpitala. Sytuacja jest opanowana, bo personel przygotował się do takiej sytuacji.
- Od czwartku przygotowujemy się na powódź. Z najniższych pomieszczeń wynieśliśmy sprzęt na wyższe. W piwnicy i na wysokim parterze zostały puste pomieszczania. – przyznaje Andrzej Baszak, szef sztabu kryzysowego szpitala MSWiA.
Pacjenci są pod stałą opieką lekarzy i pielęgniarek. Personel szpitala pracuje normalnie, jednak nie przyjmują pacjentów i wstrzymali odwiedziny do odwołania.
Baszak podkreśla, ze szpital i pacjenci są bezpieczni.