Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Moje drogie mieszkanie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zakończone w ubiegłym tygodniu juwenalia nie sprzyjały aktywności na rynku wynajmu mieszkań. Ten stan potrwa jednak jeszcze najwyżej sześć tygodni. Wraz z końcem sesji i wynikami rekrutacji na przełomie czerwca i lipca znów zacznie się pogoń w poszukiwaniu najkorzystniejszych ofert.

Maj i czerwiec są tradycyjnie bardzo pracowitym okresem dla studentów. Juwenalia, dopięcie ostatnich formalności związanych z zaliczeniami i wreszcie sesja egzaminacyjna nie zostawiają wiele wolnego czasu. Kto planuje zmienić mieszkanie powinien jednak wykorzystać czas chwilowego przestoju nawet jeśli nie w głowie mu akurat przeprowadzki.

Ponad sto tysięcy studentów oraz niemała liczba napływających do Wrocławia pracowników rozkręciły rynek wynajmu mieszkań. Sytuację potęgują także bardzo wysokie ceny sprzedawanych mieszkań, które zmuszają statystycznego Kowalskiego do szukania alternatywnych rozwiązań wobec kredytu hipotecznego na czterdzieści lat. Gdy do powyższych dodamy jeszcze silnie ograniczoną liczbę lokali okaże się, że znalezienie sobie wymarzonego lokum w stolicy Dolnego Śląska jest zadaniem karkołomnym.

Wymarzone cztery kąty

Z badań przeprowadzonych przez studentów Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego wyłania się obraz mieszkania idealnego. Powinno ono być dobrze położone, tanie i możliwie najbardziej przestronne. W praktyce jednak jako główny czynnik brany pod uwagę przy wyborze mieszkania ankietowani wskazywali cenę. Dzienne studia najczęściej skutecznie uniemożliwiają jednoczesną pracę. Na niewiele zdają się też różnego rodzaju zapomogi socjalne, które w rzeczywistości uzyskać może garstka mogąca wykazać odpowiedni dochód. Wskutek tego student skazany jest na pomoc finansową rodziców, która jednak ma swoje granice. Zwykle budżet przeciętnego studenta musi się zamknąć w kwocie około tysiąca złotych, za którą oprócz opłacenia rachunków trzeba jeszcze przeżyć na względnie przyzwoitym poziomie.

Gdy popatrzeć wstecz na ceny mieszkań i pokoi zobaczymy, że w przeciągu ostatnich kilku lat wzrosły one niemal dwukrotnie. Jeszcze na początku 2006 roku można było we Wrocławiu bez większych problemów znaleźć kawalerkę za siedemset złotych. Zdziwienie i zazdrość wobec starszych kolegów mogą także wywołać kwoty jakich żądali właściciele za większe mieszkania. Dziś nie sposób wyszukać trzypokojowego mieszkania na Krzykach za kwotę 1100 zł, a takie ogłoszenia pojawiały się jeszcze cztery lata temu. Ceny utrzymywały się na względnie stabilnym poziomie i równo trzy lata temu za własny pokój w Rynku trzeba było zapłacić zaledwie 350 zł.

Obecnie taka kwota pozwoliłaby nam na zamieszkanie w dwuosobowym pokoju w akademiku z koedukacyjną łazienką na korytarzu. O ile w ogóle Dom Studencki raczyłby nas przyjąć. Z regulaminów przyznawania miejsc można bowiem wywnioskować, że możliwe jest codzienne dojeżdżanie na zajęcia z Przemyśla, czy Olsztyna, o ile tylko nieznacznie przekroczymy limit dochodu. Jeżeli jednak w pierwszym, bądź kolejnym podejściu uda nam się otrzymać przydział do akademika musimy się przygotować na wydatek od 300, do nawet 450 złotych za miejsce w pokoju dwu, lub trzyosobowym. Przy czym należy pamiętać, że duża jest rozpiętość oferowanych standardów. Od czteroosobowych pokoi z koedukacyjnymi prysznicami, po mini mieszkania z własną łazienką i kuchnią.

Przystanek najważniejszy

Obok ceny istotnym czynnikiem, na który zwraca się uwagę przy poszukiwaniu stancji jest jej umiejscowienie. Co ciekawe te dwa czynniki nie są ze sobą ściśle skorelowane i ceny kwater w centrum nie odbiegają znacząco od tych oddalonych od rynku. Głównym powodem jest tu silne rozproszenie wydziałów i instytutów. Nie ma we Wrocławiu, zwłaszcza jeżeli chodzi o jednostki Uniwersytetu, zwartego kampusu. Paradoksalnie działa to na korzyść studentów, bowiem brak jest dzielnic wyjątkowo drogich, które zapewne utworzyłyby się wokół tego typu akademickich enklaw.

W odpowiedziach ankietowanych powtarzały się cztery główne czynniki, które świadczą o atrakcyjności lokalizacji. Często jako najważniejsze wskazywano bliskość nie tyle samej uczelni, co ważnego węzła przesiadkowego, z którego można dotrzeć zarówno na zajęcia jak i do centrum. Z tego powodu najatrakcyjniejsze są okolice placów Grunwaldzkiego, Legionów i Jana Pawła II oraz ulicy Powstańców Śląskich. Niebagatelne znaczenie ma także bliskość tanich i długo otwartych sklepów oraz, co ciekawe, parków i terenów zielonych.

Ile to wszystko kosztuje?

Niemal nie sposób znaleźć mieszkania, które spełni większość naszych oczekiwań. Dlatego właściwy wybór jest właściwie rezygnowaniem z części postulowanych zalet. Z badań wynika, że elementem którego głównie brakuje w mieszkaniach jest przestrzeń. Dzieli się ją na jak największą liczbę współlokatorów, by obniżyć koszta. Często cena rekompensowana jest też przez zamieszkanie w mniej bezpiecznych, ale dobrze położonych dzielnicach, wśród których prym wiodą Nadodrze i „Trójkąt”.

Dziś przeciętny student przeznacza na mieszkanie kwotę oscylującą między 400, a 600 zł, za którą otrzymuje miejsce w dwuosobowym pokoju. Ceny lokali kształtują się natomiast, w zależności od standardu, od 1200 do 1400 zł za kawalerkę, do 1800 zł za dwa pokoje i nawet 2,5 tys. zł za mieszkania trzypokojowe. Jednak zwykle niższa cena w ogłoszeniu oznacza wyższe opłaty, do których należy doliczyć jeszcze czynsz dla spółdzielni oraz opłaty eksploatacyjne. A często jeszcze prowizję dla agencji nieruchomości.

Optymizmem napawa jednak fakt, że ceny po silnym wzroście w 2008 r. ustabilizowały się. Czas pokaże jak długo przyjdzie nam czekać, aż właściciele znów wywindują ceny bijąc kolejne rekordy.


Wojciech Sitarz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl