Fala kulminacyjna ma dotrzeć do Wrocławia w piątek, wczesnym rankiem. Do tego czasu straż pożarna, wojsko i policja będą czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców. Ponadto sztab kryzysowy cały czas pracuje i ocenia sytuację. Na dzisiejszym posiedzeniu podjęto decyzję o wzmocnieniu folią i workami z piaskiem wałów na Osobowicach.
Kolejnym ważnym krokiem jest zalanie polderów. Pierwszy Lipki- Oława, właśnie jest wypełniany wodą. Kolejnym będzie polder w Trestnie.
Dodatkowo podjęto decyzję o zalaniu polderu Oławka, we Wrocławiu.
- Nastąpi to dopiero w krytycznej sytuacji, ale decyzję już mamy, więc jeśli tylko poczujemy, że ta chwila się zbliża, bez narad zalewamy polder Oławka - przyznaje Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia.
Urzędnicy uspokajają i mówią, że obecny stan rzeki jest pod kontrolą. Rafał Dutkiewicz jest w stałym kontakcie z władzami Opola. Dzięki temu dowiemy się, jak fala kulminacyjna przeszła przez stolicę woj. opolskiego.