Połamane drzewa, zniszczone samochody, zalane parkingi – tak wygląda Wrocław po wczorajszych i nocnych nawałnicach.
Strażacy jeszcze dzisiaj rano kilkanaście razy wyjeżdżali odpompowywać wodę ze studzienek kanalizacyjnych. Usuwali też połamane przez wiatr drzewa, między innymi w okolicy Stadionu Olimpijskiego.
Do groźnie wyglądającego zdarzenie doszło wczoraj podczas popołudniowej nawałnicy. Czterdziestometrowy kasztanowiec przewrócił się na samochody stojące pod blokiem przy ul. Sowiej we Wrocławiu. Kompletnie zniszczył trzy pojazdy, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Drzewo z samochodów i chodnika usuwały trzy zastępy straży pożarnej. Trzeba było je pociąć na mniejsze kawałki, a następnie podnieść przy pomocy specjalistycznego dźwigu.