Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Ozdoba miasta

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jest jedyną wrocławską synagogą i jedną z niewielu w Polsce, z tych, które przetrwały do naszych czasów. Właśnie skończył się jej remont. Trwał dłużej niż jej budowa. Jednak warto było czekać! Wszyscy są zgodni – synagoga „Pod Białym Bocianem” jest piękna i co najważniejsze jest potrzebna.

Pierwsze projekty budowy dużej, ogólnodostępnej synagogi pojawiły się już w 1790 roku. Plan ten szybko upadł, bo ortodoksyjni Żydzi nie chcieli się zgodzić na wspólne miejsce modlitwy. Niemal 30 lat później sprawy w swoje ręce wzięły najwyższe władze państwa pruskiego. W wysłanym do Gminy piśmie nakazywały budowę nowej bożnicy w ciągu zaledwie dwóch lat. Po tym terminie wszystkie mniejsze domy modlitwy miały zostać zamknięte, a życie religijne przeniesione do nowej synagogi. Pomysł znowu nie spodobał się ortodoksyjnym wyznawcom judaizmu. Jako jeden z powodów, dla których odmawiali wykonania polecenia podawali brak funduszy na budowę. Nie bez znaczenia był także ich spór z Żydami liberalnymi. Ci drudzy – bogaci kupcy, uczeni, przedsiębiorcy – nie nosili tradycyjnych ubiorów, nie znali języka hebrajskiego i dążyli do pełnej asymilacji ze społeczeństwem niemieckim. Oczywiście, entuzjastycznie opowiadali się za budową synagogi i wiedzieli jak zdobyć na to fundusze. Gdy prywatna zbiórka pieniędzy nie przyniosła zamierzonych efektów, zaczęli sprzedawać miejsca siedzące w niepowstałej jeszcze synagodze. W ten sposób znaleźli pieniądze na rozpoczęcie prac budowlanych. Potrzebne było już tylko miejsce. Rozpoczęto, więc pertraktacje z kupcem Jakobem Philipem Silbersteinem, właścicielem działki budowlanej przy ulicy św. Antoniego 35, na której wcześniej stała gospoda Pod Białym Bocianem – stąd przyszła nazwa synagogi. Ale sama budowa – oparta na projekcie znanego berlińskiego architekta, Carla Ferdinanda Langhansa Mł. -ruszyła dopiero w 1826 roku. Liberałom bardzo przypadł do gustu ten prosty, klasycystyczny budynek, z jasnym i przestronnym wnętrzem. Natomiast ortodoksi mieli sporo zastrzeżeń m.in. takie, że do synagogi prowadziło wspólne wejście dla kobiet i mężczyzn. W końcu 24 kwietnia 1829 roku oficjalnie otwarto nowy dom modlitwy dla wrocławskich Żydów. Niemal sto lat później działka, na której stanęła synagoga uratowała ją przed unicestwieniem. W trakcie „Nocy Kryształowej”, kiedy ledwie dwie ulice dalej płonęła ogromna Nowa Synagoga, stara synagoga pozostała praktycznie nienaruszona. Była w tak zwartej zabudowie miejskiej, że podpalacze obwiali się przeniesienia ognia na sąsiednie budynki. Pod koniec II wojny światowej mieścił się w niej warsztat samochodowy oraz magazyn zrabowanego mienia żydowskiego, a tuż po wojnie siedziba milicji przemysłowej. Gdy ponownie odzyskała ja Gmina Żydowska wielokrotnie prosiła o środki na remont. Niestety bezskutecznie. Później synagoga jeszcze wielokrotnie zmieniała właścicieli, a jej stan ulegał stopniowemu pogorszeniu. Przez wiele lat ten piękny budynek, ukryty w jednym ze staromiejskich podwórzy, w dawnej dzielnicy żydowskiej, straszył przechodniów wybitymi oknami i odpadającym tynkiem. Dopiero ostatni remont, zaczęty w 1996 roku przywrócił blask temu wyjątkowemu obiektowi. Od 06 kwietnia synagoga „Pod Białym Bocianem” jest ozdobą Wrocławia.


Maciej Łagiewski Dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocła



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl