Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Nie podskoczysz

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kurs samoobrony dla kobiet „Kobieta Bezpieczna w Mieście” jest organizowany przez wrocławskie Stowarzyszenie „Razem Bezpieczniej”, zajmujące się ogólnie pojętą terapią ruchem i szerzeniem idei sportu w społeczeństwie. Odbywa się już od miesiąca w sali sportowej Gimnazjum nr 30 przy ul. Jantarowej 5 we Wrocławiu.

Program zajęć obejmuje nie tylko pracę z ciałem, ale też zagadnienia teoretyczne i kształtowanie pożądanej postawy psychicznej, charakteryzującej się asertywnością, pewnością siebie i poczuciem bezpieczeństwa. Uczestniczki będą miały szansę opanować podstawy walki wręcz i elementy samoobrony z użyciem przedmiotów codziennego użytku. Nauczą się lokalizacji wrażliwych punktów na ciele napastnika i działania w warunkach silnego stresu. Przy okazji będzie to dla nich ogólnorozwojowy trening ciała zakończony serią rozciągającą.

Ćwiczenie czyni…mistrzynię

- W kursie chodzi nie tyle o sprawność fizyczną, ile o wypracowanie u uczestniczek pewności siebie i umiejętności zachowania spokoju w sytuacji zagrożenia. Jeżeli kobieta wyrobi sobie proste nawyki obronne, będzie umiała odpowiednio zareagować nawet pod wpływem silnego stresu. Na zajęciach wywołujemy go krzykiem – mówi Artur Małkiewicz, trener samoobrony.

Panie uczą się reakcji i schematów ruchowych, które mogą im się przydać w realnych sytuacjach. W praktyce często okazuje się, że nie zdążają wyjąć gazu z torebki na czas albo mają opory przed zadawaniem bólu. Wielokrotnie powtarzane ćwiczenia mają za zadanie pomóc im przezwyciężyć trudności.

Załagodzić, nie zaostrzać

Zapytane o motywy przyjścia na kurs, uczestniczki mówią najczęściej o sytuacjach zagrożenia, które dotknęły je osobiście lub osobę z ich bliskiego otoczenia.

- Zawsze chciałam nauczyć się bronić. Raz zostałam zaatakowana, ale odstraszyłam napastnika krzykiem, próbowałam go też drapać – mówi Asia.

Zdaniem Laury Tarkowskiej, instruktorki samoobrony, sztuką jest nie dać się skrzywdzić, nie krzywdząc przy tym napastnika. W sytuacji zagrożenia do obrony można użyć parasolki, torebki lub kluczy. Przede wszystkim jednak radzi wyciszyć konflikt.

Dzięki nauce z przeszłości kilkakrotnie udało się to pani Marii, malarce. Pewnego razu, gdy jako mała dziewczynka wracała z mamą późno do domu, zaczęło za nimi iść dwóch podejrzanych mężczyzn. Mimo strachu jej mama odwróciła się i powiedziała, że to świetnie, że idą z nimi, bo teraz tak niebezpiecznie na ulicach…Odprowadzili je do domu jak prawdziwi dżentelmeni.

Męskie kobiety i kobiecy mężczyźni

- Rosnące zainteresowanie kursami samoobrony można rozumieć jako współczesną tendencję kobiet do przyprawiania sobie atrybutów typowo męskich, takich jak sprawność fizyczna i idąca za nią umiejętność obrony siebie i innych – mówi psycholog Joanna Bilińska z Gabinetu Psychoterapii Psychodynamicznej „Psyche” – Z drugiej strony mężczyźni coraz częściej zajmują się dziećmi i domem. Obecnie, przy pędzącym rozwoju cywilizacji, tradycyjnie pojmowana męskość i kobiecość wydaje się zacierać swoje granice. W ten sposób nikt już nie jest niezastąpiony.


Marta Gołębiowska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl