Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Do pojednania trzeba dwojga

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Od tak dawna Polacy czekali na chwilę, gdy z ust Putina padnie słowo „przepraszam”, a prawda o Katyniu ujrzy światło dzienne. Co prawda rosyjski przywódca nie przeprosił wprost, ale w ostatnim czasie wiele gestów naszych wschodnich sąsiadów, wyzwolonych przede wszystkim tragedią smoleńską, świadczy o ich, co prawda wciąż politycznej, ale dobrej woli.

Tusk i Putin uściskali się 10 kwietnia na miejscu katastrofy, ujawione zostały kolejne akta dotyczące zbrodni katyńskiej, Miedwiediew publicznie przyznał, że w 1940 r. decyzję o rozstrzelaniu polskiej elity wydał Stalin, a „Katyń” Wajdy został już dwukrotnie wyemitowany w rosyjskiej telewizji. Nie ulega wątpliwości, że postępy w relacjach polsko-rosyjskich nabrały tempa. To zupełnie naturalne, że jako strona pokrzywdzona mamy więcej wymagań wobec dawnego oprawcy niż wobec siebie, ale nie zwalnia nas to przecież od refleksji nad własną postawą wobec Rosjan.

Z takiego założenia wyszedł Tadeusz Szczyrbak, przewodniczący Rady Osiedla Szczepin, organizując akcję porządkowania cmentarzy żołnierzy radzieckich we Wrocławiu. Inicjatywa ta była związana ze zbliżającymi się obchodami 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej.

- Jeżeli chcemy, by szanowano nas za Odrą i Bugiem, sami też musimy się postarać. Cmentarze radzieckie były bardzo zaniedbane, zarośnięte i zaśmiecone, nie mówiąc już o tym, że ludzie wyprowadzają tam swoje czworonogi – mówi Tadeusz Szczyrbak.

Uczestniczący w pracach uczniowie Elektronicznych Zakładów Naukowych uczcili w ten sposób pamięć o żołnierzach radzieckich walczących o Wrocław od lutego do maja 1945 r. Jak sami mówili, akcja ta miała dla nich przede wszystkim ludzki wymiar: każdy umiera, a po śmierci też należy mu się szacunek.

27 kwietnia sprzątany był Cmentarz Oficerów Radzieckich we Wrocławiu przy ul Karkonoskiej, gdzie pochowanych jest ok. 700 oficerów armii radzieckiej, a dzień później - Cmentarz Żołnierzy Radzieckich we Wrocławiu na ul. Działkowej, gdzie spoczywa ponad 7 000 szeregowców. Dwóm jedenastoosobowym grupom młodzieży, po wygranym przetargu, pomagała jedna z wrocławskich firm sprzątających.

- Akcja w założeniu miała mieć charakter edukacyjno – estetyczny. Zainteresowała się nią ambasada rosyjska – mówi przewodniczący Rady Osiedla Szczepin.

Nasz rozmówca zestawia te działania ze skandalicznym zachowaniem wandali, którzy w nocy z 25 na 26 kwietnia zbezcześcili pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni w Oleśnicy. Polskiemu żołnierzowi wetknęli w dłoń flagę narodową, a rosyjskiemu – kosz na śmieci na głowę. Na pomniku pojawił się też nienawistny napis nawiązujący do tragedii pod Smoleńskiem: „Za Kaczyńskiego śmierć Ruskim”. Policja poszukuje jego autorów.


MG



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl