Policjanci zatrzymali pirata drogowego, który jechał autostradą mając ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
26-letni kierowca renaulta nie zareagował na podawane przez policjantów znaki. Po krótkim pościgu, funkcjonariuszom udało się go jednak zatrzymać. Był pijany. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Policjanci ustalili też, że mężczyzna sprowadził pojazd z Niemiec i nie zarejestrował go, tylko przełożył tablice rejestracyjne ze swojego samochodu. Nie posiadał także obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Grożą mu teraz 2 lata więzienia.