Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Młodzi gniewni?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Każdego dnia nad Przejściem Świdnickim spotykam nastolatków, którzy jeżdżą na rolkach i deskach. To dziwny widok, bo jeżdżą tuż przy ruchliwej ulicy Kazimierza Wielkiego. Zaniepokojona tą sytuacją postanowiłam porozmawiać z nastolatkami na ten temat.

Dlaczego jeździcie w tym miejscu?

- A gdzie mamy jeździć?

Nie wiem. Nie ma żadnego parku dla was?

- Nie ma. Był na pl. Wolności, ale teraz jest tam budowa i już nigdy nie będzie tam dla nas miejsca.

Ale dlaczego właśnie tu, przecież tu jest niebezpiecznie?

- Większość z nas mieszka w pobliżu. W centrum nie ma takiego miejsca, gdzie moglibyśmy poszaleć. A tutaj jest dobre podłoże.

Nikt nie zwraca wam uwagi, że się tutaj bawicie?

- Po pierwsze to nie jest zabawa. To nasza pasja. Wolimy jeździć na deskach, niż pić piwo w parku, albo w bramie. Niszczymy mienie, więc się nas czepiają ci, którzy tu mieszkają. Policja też nas ściga. Tylko my nie mamy gdzie jeździć. Jest takie miejsce, ale ono jest zadaszone no i godzina kosztuje dużo. Nie wszystkich na to stać. Tutaj jest przyjemnie, bo na dworze no i za darmo.

Wystarczyłaby wam droga i kilka podestów do skakania?

- Nam to by wystarczyło, gdybyśmy dostali teren. Jazdę na desce traktujemy naprawdę poważnie. Gdyby ktoś dał nam teren, to już byśmy sobie go urządzili.

A na Wyspie Słodowej nie ma takiego miejsca?

- Chcielibyśmy tam jeździć, ale to nie możliwe ze względów technicznych. Nie ma tam dobrego podłoża. Jakbyśmy mogli tam jeździć, to byłoby super! Nikomu byśmy nie przeszkadzali, no i przede wszystkim spełnialibyśmy swoją pasję. Fajnie byłoby, gdyby miasto o nas pomyślało i tam wydzieliłoby nam kawałek placu. Resztę zrobimy sami.

Warto pomyśleć o stworzeniu bezpiecznego miejsca, gdzie młodzież będzie mogła rozwijać swoje hobby. Taki plac pozwoliły również młodszym spokojnie uczyć się takiego sportu.


Dorota Przybylak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl