Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Rajdowiec - zabójca za kratami

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W ubiegłym tygodniu na jednym z wrocławskich osiedli zatrzymano mężczyznę podejrzanego o zabójstwo, do którego doszło na początku stycznia na skrzyżowaniu al. Hallera i ul. Powstańców Śląskich we Wrocławiu. Znany rajdowiec Krzysztof T. jednak już pół roku wcześniej zaatakował na ulicy innego kierowcę.

Policjantom udało się złapać podejrzanego, który od razu został aresztowany, a następnie przesłuchany w prokuraturze. Podczas zatrzymania Krzysztofa T. doszło nawet do pościgu i oddania strzałów ostrzegawczych. Poszukiwany listem gończym i europejskim nakazem aresztowania (podejrzewano m.in., że T. ukrywa się w Hiszpanii) sprawca uciekał i nie reagował na polecenia do zatrzymania się.

Wszystko działo się w ubiegłą środę na osiedlu Kosmonautów, prawie trzy miesiące po tym jak były rajdowiec śmiertelnie ugodził mężczyznę na skrzyżowaniu Hallera i Powstańców Śl. Wtedy na światłach doszło do kłótni między kierowcami dwóch samochodów – volkswagena busa (jechała w nim córka sprawcy) i skody. Po chwili nadjechał też mercedes, z którego T. miał wysiąść i ugodził właściciela skody w plecy. Zaraz po tym mercedes i volkswagen bus odjechały z miejsca zdarzenia. Podróżująca w skodzie kobieta wezwała pomoc, ale ofiara zmarła na miejscu.

- Nad tą sprawą od momentu zdarzenia pracowali policjanci ze specjalnej grupy powołanej przez Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu. Sprawdzali każdy trop i wszystkie sygnały mogące pomóc w ujęciu sprawców. Dzięki temu zatrzymano 7 osób. Sześciu z nich przedstawiono zarzuty m.in. składania fałszywych zeznań i utrudniania prowadzonego postępowania. Cztery osoby tymczasowo aresztowano - opisuje Paweł Petrykowski z biura prasowego wrocławskiej policji.

Z ustaleń wynika, że poszukiwany Krzysztof T. często zmieniał miejsce ukrycia. Przemieszczał się po terenie naszego kraju i Europy. Dlatego oprócz listu gończego rozesłano za nim europejski nakaz aresztowania. Policja ustaliła jednak, że poszukiwany w ostatnich dniach znów pojawił się na jednym z wrocławskich osiedli, dlatego udało się go schwytać.

W ubiegły czwartek T. oficjalnie odczytano zarzut zabójstwa, natomiast w piątek prokuratura wystosowała do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt dla sprawcy. Wcześniej rajdowiec automatycznie w związku z europejskim nakazem aresztowania i listem gończym trafił do aresztu na 14 dni.

- W czasie ponad dwugodzinnego przesłuchania Krzysztof T. tłumaczył, że uciekł z miejsca zdarzenia, bo wpadł w panikę. Ukrywał się, bo jego zdaniem media w złym świetle przedstawiały jego osobę, jako zabójcę – przekazuje Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

- T. nie przyznaje się też do zabójstwa. Zeznał, że po wyjściu z samochodu trzymał w ręku szpikulec do cięcia papieru, na który nadział się mężczyzna ze skody – dodaje Małgorzata Klaus.

Z jego zeznań wynika więc, że przyznaje się on do nieumyślnego spowodowania śmierci, ale nie do zabójstwa.

Warto podkreślić, że to nie pierwszy taki wyczyn tego znanego kierowcy rajdowego. Pod koniec lipca ubiegłego roku na ul. Kowalskiej zaatakował innego kierowcę, który wyprzedził go na drodze. Z użyciem metalowego pręta oraz gazu pieprzowego napadł, a następnie pobił prowadzącego auto. Zdemolował również karoserię samochodu. Poszkodowany na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale uszkodzenia pojazdu wyceniono na 6 tys. złotych.

W grudniu, a więc miesiąc przed feralnym zdarzeniem na skrzyżowaniu al. Hallera i Powstańców Śląskich, do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie, bo ze względu na szczególną szkodliwość społeczną czynu Prokuratura Rejonowa Wrocław Psie Pole wszczęła śledztwo z urzędu. Za pierwszy, lipcowy czyn – uszkodzenie ciała i mienia grozi T. pięć lat więzienia. Za drugi, styczniowy 25 lat za kratkami lub dożywocie.

Podejrzewany o zabójstwo Krzysztof T. to rozpoznawalna i popularna postać rajdów samochodowych. Z powodzeniem startował na trasach Dolnego Śląska i całego kraju. W 2000 roku zajął 10. pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski, był również mistrzem naszego województwa. Znajomi rajdowca tłumaczą, że w ostatnim czasie skomplikowało się jego życie prywatne. T. m.in. rozwodził się ze swoją żoną, a na początku stycznia miało dojść do rozprawy w sprawie podziału majątku.


JG



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl