Zarówno półfinałowy mecz Gwardii, jak i pojedynek o trzecie miejsce zakończyły się porażkami naszego zespołu 0:3. Podopieczne Rafała Błaszczyka w finale Challenge Cup nie zdobyły nawet seta i zostały sklasyfikowane na czwartej pozycji pucharowej rywalizacji.
Trener naszych siatkarek podkreślał po kiepskich występach, że nasze zawodniczki przyjechały do Niemiec po naukę, a gra wąskim składem na tak wysokim szczeblu międzynarodowych zawodów musiała dać o sobie znać. Gwardia nie nawiązała walki w żadnym ze spotkań, ale i tak występy w tym sezonie może zaliczyć do udanych. Final Four Challenge Cup to z pewnością spory sukces, poza tym w lidze wrocławianki awansowały do play-off. A wszystko to mimo wąskiego składu i braku wciąż leczącej kontuzję liderki Gwardii - Katarzyny Mroczkowskiej. Dobre występy w pucharach powinny jednak zaprocentować w przyszłości, bo walka z rywalkami spoza kraju to niezastąpione doświadczenie.
To nie koniec sezonu dla naszych siatkarek. Teraz zagrają o awans do półfinałów PlusLigi Kobiet z BKS-em Aluprof Bielsko Biała. Jednak ewentualne zwycięstwo na faworyzowanymi przeciwniczkami byłoby wielką sensacją.
Wyniki półfinałów: Impel Gwardia Wrocław - SC Drezno 0:3 (15:25, 16:25, 12:25),
Galatasaray Stambuł - Asterix Kieldrecht 2:3 (16:25, 25:20, 19:25, 25:21, 8:15).
Mecz o trzecie miejsce: Impel Gwardia Wrocław - Galatasaray Stambuł 0:3 (17:25, 24:26, 13:25).
Finał: SC Drezno - Asterix Kieldrecht 3:1.