Do przestępstwa doszło między 24 a 27 lutego. Sprawcy od dłuższego czasu obserwowali domek letniskowy, którego właścicielem jest mieszkaniec Wrocławia. Wiedzieli o jakiej porze i w jakich dniach właściciel odwiedza swoją wiejską posesję. Włamali się domku, gdy nikogo nie było. Wycięli szybę w oknie i weszli do środka. Ukradli przedmioty, które mogli szybko wynieść. Był to sprzęt RTV, lampy, akordeon, gitarę. Właściciel poinformował policję o włamaniu do domku zaraz po stwierdzeniu zdarzenia.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców i wczoraj ich zatrzymali. 17-latek trafił już do policyjnego aresztu. Drugi ze sprawców został zatrzymany dzisiaj o godzinie 6.00. Był w miejscu zamieszkania , zaspany i zupełnie zaskoczony obecnością policjantów. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie o wartości ponad 1000 złotych. Część rzeczy, w tym akordeon i gitarę, sprawcy zakopali w ziemi.
Za kradzież z włamaniem zatrzymanym grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.