Rozpoczął się czterodniowy strajk pilotów Lufthansy. Jak na razie na wrocławskim lotnisku nie odnotowano żadnych opóźnień ani anulowania lotów.
W czasie całego strajku będzie najprawdopodobniej odwołanych 2/3 połączeń, co daje liczbę 3200 lotów. Linie lotnicze wyraziły ubolewanie nad niewygodami, na które będą narażeni podróżni i zapewniają, że w miarę możliwości będą umieszczać pasażerów w samolotach innych linii lub w granicach Niemiec zapewnić miejsca w pociągach.
Ze stolicy Dolnego Śląska Lufthansa lata na trasach do Monachium, Dusseldorfu i Frankfurtu nad Menem. Jak na razie wszystkie maszyny odleciały o czasie.
LOT zapowiedział, że w razie trudności zapewni u siebie dodatkowe miejsca.