Najzimniejsze serce stanęło na wrocławskim Rynku. Choć dzień walentynkowy kojarzy się raczej z gorącą namiętnością, to zimna rzeźba przyciąga tłumy zakochanych par.
Maciej Witkiewicz, twórca lodowego serca mówi, że w taki sposób chciał uczcić Dzień Zakochanych.
- Raz na jakiś czas zamiast kwiatków i liścików warto zrobić coś oryginalnego – mówi rzeźbiarz. – Jak widzimy przy lodowym sercu każdy chce sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Największą sensację wśród dzieci wzbudzała zamrożona róża.
- Mamo, ona jest prawdziwa? – pytały dzieci z przejęciem. – Ja też chcę mieć taką w domu.
OGLĄDAJ VIDEO