Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Przetrwamy odwilż?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
1 metr sześcienny zamarzniętego śniegu daje mniej więcej 1000 litrów wody, czyli siedem wanien. Czy jesteśmy przygotowani na odwilż?

- Wczoraj widziałem jak pracownicy zbierali śnieg z przystanków na Jedności Narodowej – powiedział Adrian, mieszkaniec Ołbina. - Nareszcie wzięli się za to. Do tej pory wchodzenie do komunikacji miejskiej to był istny bieg przez przeszkody połączony ze slalomem między pchającymi się wsiadającymi i wysiadającymi. W końcu nikt nie chciał wsadzić nogi w 30 – centymetrową zaspę, którą tworzył nowy śnieg, brudny śnieg, lód i piasek.

Obecnie trwa akcja zbierania śniegu i lodu z przystanków. - Wytypowano 50 przystanków, z których usuwane są pryzmy śniegu – powiedziała Ewa Mazur, rzecznik prasowy ZDiUM. - Zalegający lód utrudniał bowiem pasażerom wsiadanie i wysiadanie z pojazdów komunikacji miejskiej. Skupiliśmy się głównie na przystankach w centrum miasta, gdyż tam ze względu na zabudowę są one najwęższe. Ergo bryły lodu były trudną do pokonania przeszkodą. Do tej pory zebraliśmy 300 metrów sześciennych co daje nam w przeliczeniu 2100 wanien wody.

Od II połowy stycznia zwożony jest również śnieg z płatnych miejsc parkingowych. - Jest to jednak trudne zadanie – kontynuuje rzecznik. - Przez siarczyste mrozy ze śniegu powstały bryły lodu, które trzeba odkuwać. Musimy to robić ostrożnie, by nie uszkodzić nawierzchni czy krawężnika. Taką koronkową pracę wykonywaliśmy w nocy z 23 na 24 stycznia, kiedy oczyszczaliśmy most Zwierzyniecki. Jest on zabytkowy, a ażurowa konstrukcja – delikatna.

Studzienki wytrzymają roztopy?

Niejednokrotnie na osiedlach mieszkańcy z trwogą spoglądają na zmarznięte studzienki ziemne. - W studzienka znajduje się zbrylony śnieg i piasek z chodników – informuje Ewa Mazur. - Wytypowaliśmy już dwie firmy, które będą działały interwencyjnie. Ich zadanie będzie polegało na rozbiciu lodu i przygotowanie odpływu. Jeśli nastąpi gwałtowne ocieplenie, to nawet przy udrożnieniu wszystkich studzienek nie będą one w stanie przyjąć takiej ilości wody. Kanał deszczowy ma określoną objętość, w której zmieści się określona ilość roztopionego śniegu i ani kropli więcej. Dlatego też miejscami może stać woda. Poza tym należy pamiętać, że do kanałów deszczowych trafia nie tylko woda z ulic i chodników, lecz również z dachów poprzez rynny.

- Jak na razie nie należy się martwić – uspokaja rzecznik. - Prognozy meteorologiczne mówią, że nie czeka nas gwałtowne ocieplenie. Temperatura na plusie będzie co prawda w dzień, jednak w nocy zejdzie poniżej zera. To pozwala przypuszczać, że śnieg i lód będą topniały powoli. A nawet jeśli nie, to jesteśmy na to przygotowani.


aw



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl