Wrocławski bilet semestralny, choć funkcjonuje zaledwie pół roku, dla tysięcy uczniów i studentów stał się ulubionym. Powód? Jest po prostu najtańszy. Nie tylko we Wrocławiu. Podobne bilety w innych polskich miastach uniwersyteckich są droższe - kosztują od 180 do 290 zł.
Niestety wydział transportu Urzędu Miejskiego musiał wstrzymać sprzedaż tych popularnych biletów. Powodem jest postępowanie, które toczy się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym ze względu na skargę wojewody dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca, który podważa m.in. przyjęty w uchwale Rady Miejskiej system zniżek dla uczniów i studentów.
Uchwałę o wprowadzeniu biletów semestralnych wrocławscy radni przyjęli w maju ubiegłego roku.
Adresatami biletu semestralnego są wrocławscy uczniowie i studenci. Bilet czteromiesięczny ma uprawnić do korzystania z przejazdów na dwóch dowolnych liniach (80 zł) lub wszystkich liniach określonego typu (150 zł) przez okres czterech miesięcy. Bilet pięciomiesięczny uprawnia do korzystania z przejazdów na dwóch dowolnych liniach (100 zł) lub wszystkich liniach określonego typu (185 zł).
Ostateczną decyzję w tej sprawie sąd administracyjny podejmie w środę.
