Celnicy odkryli, że do jednego z mieszkańców Wrocławia miały trafić podrabiane nożyki do golenia (9 736 sztuk) z zastrzeżonymi znakami towarowymi Gillette, Mach 3, Venus oraz blisko 200 sztuk podróbek kosmetyków - wody toaletowe, kremy, cienie do powiek, fluidy, pomadki do ust.
Wszystkie podróbki miały być sprzedawane na okolicznych targowiskach i bazarach.
- Jakość zatrzymanych nożyków, jak i niewiadomego pochodzenia kosmetyków, pozostawia wiele do życzenia – wskazuje Aleksandra Pokora, rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu. - Opisy na opakowaniach towarów podrabianych wprowadzają w błąd konsumentów, a także nie informują o terminie ważności czy nie zawierają innych stosownych informacji w języku polskim.