Przed godziną 20. dyżurny z komisariatu na wrocławskim śródmieściu otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań. Pijany domownik miał grozić rodzinie bronią. Po przyjechaniu na miejsce policjanci zatrzymali 61-latka. Badanie wykazało u mężczyzny ponad 2,5 promila alkoholu. Pod dywanem znaleziono ukrytą broń i amunicję. Do dokładnego sprawdzenia pomieszczeń wezwano policjantów z wydziału kryminalnego. Łącznie znaleziono cztery sztuki broni palnej, proch oraz 200 sztuk nabojów.
Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, w tym czy wcześniej 61-latek nie używał jej do popełniania innych przestępstw.
Zatrzymany trafił najpierw do izby wytrzeźwień, a następnie do aresztu. Zatrzymanemu za groźby z użyciem pistoletu oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji grozi do 8 lat więzienia.