Radia skradziono w dwóch autach, które stały przed supersamem przy ulicy Drukarskiej. Policjanci odnaleźli porzucony sprzęt. Większość właścicieli zgłosiło sprawę policji, niektórzy jednak nie wiedzieli o incydencie i pojazdy stały przez wiele godzin niezabezpieczone.
W paru samochodach zniszczono też lusterka.
- Od strony ul. Kamiennej szyby rozbito w 9 pojazdach. Kolega miał nockę, ale nic nie słyszał. Nasz parking zamykany jest na noc. Mamy ochronę i psa, dlatego u nas panował spokój – tłumaczy Zygmunt Kryk ze strzeżonego parkingu przy Kamiennej.
Po nocnym incydencie teren patrolowała policja i wizytował go przedstawiciel spółdzielni mieszkaniowej „Wojewodzianka”.
- Prowadzimy dochodzenie w tej sprawie. Jest jednak za wcześnie, aby mówić o efektach śledztwa – tłumaczy Paweł Petrykowski z biura prasowego dolnośląskiej policji.