31 – letni wrocławski kardiolog przegrał walkę ze świńska grypą. Zmarł rano 5 grudnia.
U 31-letniego lekarza z wrocławskiego szpitala klinicznego nr 1 przy ul. M. Curie – Skłodowskiej, grypę A/H1N1 zdiagnozowano w połowie listopada. Źle się poczuł w czasie dyżuru w szpitalu w Kępnie i natychmiast trafił na oddział wewnętrzny. Jego stan określano jako bardzo ciężki. Następnie, w pozostawiających wiele do życzenia warunkach, chory został przetransportowany do Wrocławia. Oddychał za pomocą respiratora. Oprócz grypy, lekarz cierpiał także na zapalenia płuc. Niestety, nie udało się go uratować.