Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Lalki i plastikowe tramwaje

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Szef komisji wypadkowej MPK kolekcjonuje plastikowe miniatury tramwajów, czołgów, samoloty i porcelanowe lalki. Ma ich w domu tak dużo, że musiał dorobić drewniane półki.

Janusz Korzeniowski pracuje w zajezdni MPK przy ulicy Powstańców Śląskich. Na co dzień zajmuje się wyjaśnianiem przyczyn wypadków i rozszyfrowywaniem zapisu czarnych skrzynek z tramwajów. Hobbystycznie od 1960 roku zbiera znaczki. Później przyszła pora na działa, czołgi i samoloty. Niewielką część swojego zbioru przeniósł do pracy.

- Posiadam wiele unikatowych wersji różnych modeli. Na przykład autobus z Birmingham, który wyprodukowano w limitowanej wersji. Miniaturę kupiłem przypadkowo w „okrąglaku” na placu Kościuszki – opowiada kolekcjoner.

Zbiory liczą kilka tysięcy przedmiotów. Ile dokładnie? Tego nie jest w stanie odpowiedzieć. Samych „resorówek” ma ok. 300 modeli. Do tego dochodzą elektrowozy, spalinówki i stare lokomotywy. Eksponatów jest tak dużo, że pan Janusz musiał w domu dorobić drewniane półki, a część kolekcji schować do pudeł.

Hobby nie jest tanie. Na przykład za miniaturkę limitowanej wersji tramwaju linowego z Kalifornii, kolekcjoner jest w stanie zapłacić 800 zł.

- Dałem się wrobić w zakup pancernika Bismark. Pismo cyklicznie ukazuje się kioskach i jest sprzedawane z coraz to nowszymi częściami miniatury. Posiadam już ponad 140 egzemplarzy, a końca składania nie widać – dodaje.

Oprócz modeli pan Janusz ma przedmioty związane z historią wrocławskiego MPK. Ciekawostką są ręczne dziurkacze biletów używane dawniej przez konduktorów. W latach 70. zastąpiły je mechaniczne kasowniki używane do dziś.

Przechowuje też mosiężne klamki, przełączniki prądu i różne urządzenia ze starych tramwajów. Ma również bilety z 1903 roku do tramwaju konnego. Kilkuosobowe wagoniki ciągnięte przez konie jako pierwsze pojawiły się we Wrocławiu.

Odrębną kolekcją są porcelanowe lalki przywiezione z różnych stron świata.

- To bardziej hobby mojej żony, choć modele z porcelany np. japonki w kimonie, czy londyńskiego policjanta są świetnie wykonane – podkreśla.

Janusz Korzeniowski chce pokazać swoją kolekcję na wystawie, którą za rok zamierza zorganizować w kamieniczce Małgosia.


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl