Nastawienie do graffiti z czasem się zmienia. Obecnie wiele kamienic, nieremontowanych murów czy elewacji całkiem nowym budynków, zostaje udostępnianych młodym artystom. Jedną z takich prac możemy oglądać na murze przy ul. Borowskiej. Jest to wspólne dzieło trzech artystów. Skont, Imze i Spoke wspólnie tworzą grupę Cyrograff, która ma na celu umieszczanie kompletnych obrazów na ścianach przestrzeni miejskiej. Poza graffiti tuż obok dworca PKS, ich wspólne dzieło można znaleźć również na Szkole Podstawowej nr 83 przy ul. Wacława Berentta. Jak sami mówią, podstawowym problemem jest dostęp do ścian. Przelanie projektów na mur jest możliwe dopiero po wcześniejszym uzyskaniu na to zgody.
- Obie wyżej wymienione ściany zostały udostępnione dzięki staraniom innych młodych ludzi parających się graffiti. Naszym celem jest pozyskiwanie legalnych ścian w mieście i tworzenie koncepcyjnych dzieł w pełni zagospodarowujących daną powierzchnię. Nie ukrywam, że potrzebujemy wsparcia z zewnątrz do pozyskiwania pozwoleń. To co do tej pory stworzyliśmy jest to tylko mały przedsmak tego, co jesteśmy w stanie i na pewno zrealizujemy – mówi Skont, jeden z członków grupy Cyrograff.
Podobne dzieło możemy znaleźć także przy ul. Ślężnej. Praca przedstawiająca psa i kota, została wykonana na specjalne zamówienie jednej z klinik weterynaryjnych. W tym przypadku obraz pełni niewątpliwie funkcję estetyczną, reklamową, a przede wszystkim sprawia, że lecznica dla zwierząt jest zauważalna.
Być może już niedługo, władze miasta i prywatni przedsiębiorcy, przekonają się do tego rodzaju zagospodarowywania ścian budynków i Wrocław zaleje prawdziwa fala ulicznej sztuki.